Moja Julia ma pół roku i do tej pory pracuję jej ubranka :)

No zabija. Ja prasowałam i do dzisiaj prasuje wszystkie nowe jak leci a już po kolejnych praniach tylko te wyjściowe i mega pogniecione :)

Prasuję i dziecku i sobie ze względu na estetykę, a nie na bakterie. ;)))

Mój syn ma ponad rok i dalej mu prasuje ubranka przed poukładaniem ich na półkach. Omijam jedynie welurowe ciuszki i polar i co nie które sweterki. Czy konieczne ? nie wiem. Mi wydaje mi się że prasowanie ciuszków niemowlaka jest bardziej higieniczne.

Dokładnie, wysoka temperatura zabija bakterie. Ale ja prasuję nie bezpośrednio przed włożeniem ubranka tylko zaraz po praniu. Noo, nie zaraz - jak wyschną :D

zawsze prasuję po praniu wszystkie rzeczy dzieci i nasze

Wyprasowalam tylko pierwszy raz posciel. Ubranek nie prasowalam, dolewam czasem do prania plyn ntybakteryjny. Mlody jest zdrowy,nigdy nie mial uczulenia,wysypek itp.Uwazam prassowanie za zbedna robote.

Raz, że bakterie. A dwa, że usuwa proszek, który został po praniu

ja prasuje tylko zewzgledu na to ze nie lubie jak ma pomiete i miekkna przy prasowaniu...a o bakterie chodzilo mi na poczatku jak byl malutki

ja tam wogule nie prasuje .. no moze czasami jak jest jakiś kołnierzyk i np. sie odwinie w praniu brzydko