Ja doslownie miałam tak samo, lzy mi od razu poplynely, a jak zawolalam mojgo narzeczonego zeby tez zobaczyl to dzidzius zaczal raczka do niego machac tak jak by wiedzial ze tatus na niego patrzy;) no i jak moj Marcin wyszedl z gabinetu to siedzial na korytarzu taki szczesliwy jak by w totka wygrał i wszystkie kobiety tam siedzace na niego patrzyly;) i jak juz wyszlismy od lekarza to powiedzial ze chyba sie upije ze szczescia ale wypil tylko soczek w domku;) a mi po tej wizycie ciagle sie plakac chcialo ze szczescia ze widzialam naszego dzidziusia i tylko czekalam na nastepna wizyte;)

to ja 1 USG też miałam w 5 tc tylko że on mi nie pokazał...tylko powiedział że jest tam pęcherzyk płodowy:) a idąc wczoraj tak się zastanawiałam co by było gdyby mi powiedział:ale pani tam nic nie ma... to chyba ciąża urojona... załamałabym się chyba...ale naszczęście jest śliczna mała dzidzia:)

Pierwszą wizyte i usg mialam w 5 tc wiec była tylko mała plamka .Ale i tak sie wzruszyłam:)za każdym razem jak widze moje maleństwo to łzy napływają mi do oczów:))

veronika, w 5 tyg. była już fasolka?? Moim zdaniem to był w takim razie 8 tyg. :P Tak jak pisze angela202 w 5 tyg. jest dopiero pęcherzyk ciążowy. U mnie też tak było - 3tygodniowy pęcherzyk (3 tyg. od koncepcji), a tydzień w takim razie 5-ty (bo lekarze dodają 2 tyg.). W 8 tyg. biło już serduszko: http://www.brzuszek.net/images/users/gallery/large/moje%20zdjcie.jpg

Ja dokladnie tak samo:) kiedy zobaczylam malenstwo to mialam lzy w oczach,bylam taka szczesliwa ze cala droge do domu jak jechalam autobusem to trzymalam zdjecie z USG i ciagle patrzalam i usmiechalam sie sama do siebie.

ja byłam na pierwszym usg w 6 tygodniu, zaraz po tym jak zrobiłam test. Pani doktor powiedziała tylko "no tak, JEST!" nie mogłam w to uwierzyć! to była tak mała czarna plamka,na następne poszłam jak byłam 1 12 tygodniu, to maluszek tak szalał, ruszał rączkami, nóżkami, wiercił się, że wtedy ja się rozpłakałam, a mój kochany zrobił się nagle taki czerwony a za chwilę blady, aż się wystraszyłam! teraz nosi to zdjęcie z usg w portfelu i przynosi mu szczęście:)

ja 12 tydzień i ciągle czekam na usg też nie moge się doczekać