Marzylam o dziewczynce,mam syna -to tak w skrócie.Nie zamienilabym go na zadna babe ,wrecz gdybym miala drugie dziecko to tez moze byc chlopak..Teraz jiz wiem ze to nie ma znaczenia-tak na prawde.... kochamy ponad zycie

Nigdy bym się nie rozczarowała płcią chociaż drugiego planowaliśmy synka i mamy teraz parkę :)

To ja jestem jakas dziwna bo chce same dziewczynki ,mam dwie I chialabym jeszcze jedna :-)

Mam dwóch synów i jest ok. Teraz nie wiem kogo urodzę i niepewność coraz bardziej mi przeszkadza. Nie miałabym nic przeciwko trzeciemu kawalerowi - mamy wybrane imię ;P

Ohh mam za sobą dwie ciąże i w każdej chciałam syna a mam dwie córki:D mimo to baaaardzo ciesze się, że to dwie dziewczynki:)) po pierwszym takim szoku cieszyłam się bardzo na dziewczynki, w mojej sytuacji najważniejsze zdrówko a reszta to pikuś.

Nie byłam rozczarowana już na prenatalnych badaniach wiedziałam że będzie chłopczyk jest to nasze pierwsze dziecko więc wszystko jedno nam było jaka plec ważne ze zdrowe ale przy drugiej ciąży fajnie by było gdybyśmy mieli dziewczynkę

Pierwsza była córka, byłam przeszczęśliwa bo chciałam mieć córeczkę :) Druga ciąża pokazała drugą córkę, i tu przyznam że odrobinę się rozczarowałam bo marzyłam o parce, ale tylko odrobinę, szybko mi przeszło, fajnie że mam takie dwie super córy ;) ale czasami myślę że fajnie byłoby mieć syna, a że więcej dzieci nie planujemy to raczej się nie dowiem jak to jest

Nigdy nie nastawiałam się na żadną płeć, chociaż zawsze gdzieś z tyłu głowy marzyłam, by moim pierwszym dzieckiem był syn, tak też się stało. Drugi również będzie synek. Jedynym rozczarowaniem, gdy się dowiedziałam, były reakcje rodziny i znajomych.

Ja dowiedzialam sie ze bede miala dziewcynke to bylam bardzo szczesliwa . zawsze chciałam kiec pierwsza córkę a nastawiona bylam na chlopaka więc u mnie było wielkie zaskoczenia pozytywne. Za to mój maz byl bardzo rozczarowany bo bardzo chcial mieć chlopaka. Zresztą wszyscy mu tak wmowili ze urodze chłopaka bo u niego w rodzinie sa sami chłopcy.