Choc jak się porządnie nawpierdzielam to trochę mnie wywala....:)  nie wiem czy wczesniej tez tak było czy to przez osłabione ciążą mięśnie

mam brzuch jak bym byla w 4 miesiacu ciazy, nie podoba mi się to i nie akceptuje tego brzucha. Dlatego zaczęłam od wczoraj ćwiczyć z Chodakowską i chce jakąś diete wprowadzić sobie

Jak siedze to mam faldke, ale na stojaco nic nie widac. Umiesniony brzuch to nie jest,ale gruby tez nie :-P Na wiosne zabieram śie za rzezbienie :-)

nie mam . chco cwicze i sie dietuje to jeszcze mi brakuje. I nie. nie akceptuje tego brzucha. 

nie akceptuję. o nie

Brzuch może i płaski, ale w dotyku jak flak... Bez mięśni w ogóle. Trzeba zacząć ćwiczyć, koniecznie. ;)

chociaż schudłam i waże mniej niz przed ciążą flaczek troche został 

Nie mam i nie miałam nigdy plaskiego brzucha. Mam fałdke. NIe jestem otyła, jestem akurat i akceptuję siebie.  Ja chodze to nie widać żebym mmiała brzuch bo chodze ciągle na wciągnietym ale jak siąde to już się pojawia. Po sobie w ogole czuje że po ciązy troszkę zleciałam z wagi, ale ogolnie jestem taka jak przed ciążą.

mam, ale jak sie upcham to juz srednio :P

mysle ze to wlasnie oslabone ciaza miesnie tak dzialaja

nie mam.

nie zdążyłam dojśc do formy sprzed ciąży, a już w brzuszku miałam następnego lokatora.

więc cwiczenia poszły na razie w odstawkę, poczekają jeszcze ze 3 miesiące ;)