Ja mialam cesarke i juz po czulam sie dobrze szwy mnie nie ciagneliy i wogole ok. Ale jest jeden minus dluzej sie do siebie dochodzi mnie do tej pory troche brzuch pobolewa a to juz prawie 2 miesiace od porodu. Ale kazda kobieta inaczej przechodzi polog.

Ja po koszmarnym porodzie nat. wybrałabym cesarkę.

ja musialam miec cesarke i tak sie po niej swietnie czuje (2,5tyg po bawilam sie cala noc na weselu zupelnie nie pamietajac o tym, ze kiedykolwiek rodzilam), ze gdybym miala miec nast dziecko to tez tylko przez cc..

naturalny ;]

Jak tylko masz wybór, to naturalny. Ja tego samego dnia po porodzie już byłam na nogach, sama zajmowałam się maluchem i dodatkowo pomagałam dziewczynie, która leżała ze mną na sali (miała strasznie ciężki poród).
Mniej więcej w tym samym czasie co ja, urodziła moja sąsiadka. Przez kilka dni sama nic nie była w stanie robić, a później chciała być taka samodzielna, to sobie naderwała tą ranę, zaczęło się jej to paprać i w sumie prawie 2,5 miesiąca się jej to goiło (kilka razy ściągali jej ropę, jakieś naświetlania, opatrunki). Ja w tym czasie nie pamiętałam już, że byłam w ciąży i że kiedykolwiek rodziłam:)

Zdecydowanie Poród Naturalny :)
Ja rodziłam naturalnie,chociaż bardzo tego nie chciałam.
Mój lekarz prowadzacy zapewniał mnie że jestem silna i dam rady... i zaraz jak tylko przyszły mi bole parte dziękowałam mu :) bo jak widziałam dziewczyny ktore ze mną leżały na sali po cesarce to naprawde meczyly się okropnie ...

Naturalny :)
Rodzilam tak dwukrotnie. Ale nie chce mi sie wymieniac zalet, bo bylo juz o tym wielokrotnie :)
W skrocie: operacja mnie przeraza, natura jest mi blizsza...

Poukładałam sobie w głowie wszystko do porodu naturalnego (to że będzie bolało, to że będę taka "naga", bez żadnej maski) a tu niespodzianka, nagłe cc ja jakoś na drugi dzień normalnie się poruszałam, a na trzeci siedziałam na łóżku po turecku, to zależy od organizmu, od tego co kogo boli. Jedyny minus cesarki dla mnie to pokarm pod koniec 4 doby, dla pierwiastki-jak ja, to tragedia.

Naturalny. Najbardziej balam sie cesarki, na szczescie wszystko bylo ok.

zdecydowanie naturalny:)