« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
promyk141
promyk141

2012-06-17 16:48

|

Pozostałe

Problem z obrączką

Dziewczyny mam problem, od wczoraj nie mogę zdjąć obrączki. Palec mi tak napuchł, że żadne sposoby nie działają. Próbowałam już oleju, płynu do naczyń, mydła, kremu, wazeliny, mąż ciągnął i nic... Co ja mam teraz zrobić? Czy pozostało mi już tylko przecięcie obrączki? Poradźcie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

hehehe, ja miałam tak samo ostatnio, ale z pierścionkiem zaręczynowym, tak wojowałam, że palec jeszcze bardziej mi napuchł, ściągnęłam dopiero na drugi dzień popołudniu. Bardzo mnie to zdziwiło bo obrączkę ściągnęłam bez problemu i w dodatku ten sam rozmiar. Mąż mi kazał na masło, ale też wszystkiego próbowałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
promyk141

Próbowałam i rano i wieczorem, niestety utknęła na dobre:( mówicie, że płacić będę za przecięcie? Naprawdę, ile?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Kochana obrączke ściągłam jakos ok 20 tyg jak zorientowałam sie ze nie bardzo chce zejść z palca nie wiem czemu tak długo czekałaś...teraz tylko złotnik i cięcie..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92

mi kiedys tez pierscionek stal sie zamaly na palcu .. az mialam calego palca sinego .. byl tak ciasny ze nawet obkrecic sie go nie dalo .. musialam przeciac przeciol mi tato zwykla pilka do metalu

Ja kiedyś w przypływie fantazji założyłam sobie obrączkę na palec wskazujący i tam mi utknęła. W ciągu pół godziny palec mi spuchł i za cholerę nie mogłam zdjąć. Pomógł lód, olej i masaż - mąż mi masował olejem palec od opuszka pod obrączkę, jakby "przepychał" to opuchnięcie, takie długie ruszy, na długość całego palca i dalej "w dłoń". Jak Ci spuchł palec, to zebrała się limfa, musisz to rozmasować właśnie. I w lód. Jeśli nie dacie rady, to niestety, trzeba przeciąć, tylko nie czekaj aż ci palec zsinieje, bo wtedy zostanie ci tylko jechać na pogotowie, tam też przetną obrączkę, ale żeby nie było za późno. Powodzenia!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Próbowałam i rano i wieczorem, niestety utknęła na dobre:( mówicie, że płacić będę za przecięcie? Naprawdę, ile?
Moja siostra placila 20 zl od przeciecia a miala na palcach 6 pierscionkow. Jak to pozniej stwierdzila zaplacila za wlasna glupote bo jak jej mowilismy zeby sciagnela jak sie jeszcze da to twierdzila ze wie lepiej i ze w kazdej chwili moze sciagnac a tu takie rozczarowanie i 120 zl mniej w kieszeni.