dziewczyny,
synek ma biegunke, pediatra po konsultacji mailowej (tak jak wczesniej Bonita w odpowiedzi na moje pytania - Boni jestes lepsza od lekarzy :D) zalecila Dicoflor i elektrolity. Problem w tym, ze jedno i drugie to saszetki do rozpuszczania i dziecko ma to wypic, a moj w ogole pije niewiele poza cycem, jak wypije 50 ml wody czy czegos to jest szał. Wiec rozpuszczony w wodzie z sokiem (taka pije w miare chetnie - jak na niego) dicoflor absolutnie mu nie podszedl i oczywiscie go nie wypil. Macie jakis sposob jak mu to podac? Zalamana jestem.