to znaczy, ze lepiej zeby siedzial zamkniety w domu niz mial zabawe na dwie godziny z dziecmi ? chcialabym o tym podyskutowac bo chce dla niego jak najlepiej

ja bym nie posyłała jakbym siedziała w domu z 2:) tak jakos mi by brakowało chyba maluszka:) No i w zlobku czesto łapia choroby.

ale kazdy robi jak uwaza:) znasz swojego malucha i wiesz czy by sie odnalazł. Ja mojej sobie nie wyobrazam:) 

Musisz się liczyć z tym, że może częściej miewać infekcje. Ja również posłałabym starsze dziecko  zanim urodzi się maleństwo. Moja córka chodzi do żlobka odkąd skończyła 13 m-cy i oprócz tego, żę częściej choruje (zwyke katar bakteryjny) to widzę same plusy. Dziecko ma kontakt z rówieśnikami, uczy się samodzielności, uczestniczy w różnych zajęciach platsycznych i rytmicznych i wiele innych. Posyłając synka do żłobka zadbasz o jego rozwój a dla siebie zyskasz troszkę wolnego czasu. Oczywiście na początku dziecko może mieć problemy z rozstaniem, moja córka mocno płakała jak wychodziłam, teraz też czasem jej się smutno zrobi ale uspokaja się po chwili od wejścia na salę.

ancia moje dziecko jest złobkowe i to chodzi codziennie , czasami nawet az na 6 godzin i wcale od tego nie choruje ...

Wiekszosc z Was nie przedstawia mi uzasadnien dlaczego w ta czy w ta strone. Tylko : ja bym nie poslala i tyle. Chodzi mi o glebsze odpowiedzi. Dlaczego nie poslala a dlaczego poslala. Tzn.ze lepiej zeby siedzial non stop w domu czy jednak te dwie godziny beda urozmaiceniem bo jak tak czytam odpowiedzi to mam wrazenie jakbym brala pod uwage nad poslaniem go  na caly dzien 5 dni w tygodniu a nie na 2h dwa razy w tygodniu.

ja pisze ze swojej bym nie posłała bo znam ja i  wiem ze nie dałaby rady nawet na 2 godziny isc. Kazdy zan swoje dziecko. jezeli uwazasz ze twoj mały jest otwarty, lubi z dziecmi sie bawic to mozesz spróbowac. ale chyba lepiej za nim mala sie pojawi by mogl sie oswoic z nowa sytuacja. a co do chorob zalezy od odpornosci maluszka mojej znajomej maluch choruje od kad chodzi do zlobka bo szybko załapuje. zalezy to od dziecka.

Miało byc nie , nie poslalabym teraz w tej sytuacji jak będziesz mieć noworodka w domu , moze ci choróbska ze złobka przynosić i zarażać młodsze , tak jak u nas starsze non stop cos przynoszą ze szkoły czy przedszkola a ja nie pamietam miesiąca bez kataru u najmniejszej ...

Rita sorki, ale to sie nie zgadza niestety z tym o co pytam. Nie wiem moze nie przeczytalas ze zrozumieniem pytania. Nie posylam go na sile, tylko sie zastanawiam i chce jak najlepeij dla niego. Po peirwsze nie jest to zlobek na caly etat tylko 2 h 2x w tygodniu.  Nie zebym jak to okreslilas pozbyla sie ciezaru jednego dziecka i miala troche swietego spokoju tylko dlatego , ze nie chce go zamykac w 4 scianach i chcialabym zeby mial kontakt z otoczeniem. No sorki, ale chyba zbyt pochopnie lubisz przystawiac ludziom latki. I tak , czuje sie urazona bo dbam o swoje dziecko calym maminym sercem. Przeczytaj jeszcze raz pytanie z jakich pobudek o tym pomyslelismy. I wybacz 2h na kosmetyczke i swiety spokoj to chyba za malo z dwojka dzieci.