Moją tajemnicą jest termos i dzbanek. Do termosa wlewa wrzątek a do dzbanka zimną. Potem gdy dziecko się budziło w nocy to mieszałam. Woda w termosie wytrzymywała spokojnie całą noc. Chociaż rano była taka w sam raz bez dolewania zimnej :)I nie musiałam schodzić do kuchni, bo wszystko miałam na stoliku w pokoju :)

Ja podgrzewacza nie miałam i ratowałam się termosem :)
Wlewałam troszkę cieplejszą wodę aby w nocy nie była za gorąca, mleko pomiarkowane wcześniej i przygotowanie butli czasami z zamkniętnymi oczami robiłam, bardzo pomocne to było