2 razy za pierwszym razem.

u mnie do 3 razy sztuka :)

U mnie raz ciąża obumarła, raz poronienie a za trzecim razem się udało. Jest kochany synuś. Ale każda ciąża była "za pierwszym razem".

Może ujmę to tak - staraliśmy się ale nie udało się w pierwszym miesiącu - zaprzestaliśmy starań. Po tych staraniach i decyzji, że jednak poczekamy, przestaliśmy się starać i po miesiącu zaszłam w ciążę ;)

nie doczytalam i zle zaznaczylam my po prostu nie uzywalismy zabiezpieczenia juz chyba z pol roku i chyba tak wypadlo  ze sie udalo nie bylo szczegolnie planowane ale ze bylo nieplanowane tez nie moe powiedziec mi to po prostu było obojetne czy zajde w ciaze ale teraz bardzo sie ciesze widac tak mialo byc 

za drugim razem sie udało :)

My się nie staraliśmy na takiej zasadzie, że musi się udać. Podeszliśmy do tego na zasadzie - jak się uda będzie SUPER:) No i po 5 miesiącach się udalo.

rowne 2 lata

Obie ciąże zapoczątkowane w drugim cyklu

powiedzieliśmy sobie że co bezie to będzie w październiku- że jesteśmy gotowi na dziecko:) a w listopadzie zaszłam::D