« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaskasia
kaskasia

2010-08-20 19:19

|

Poród i Połóg

Pytanie może śmieszne ale: która faza porodu boli bardziej pierwsza czy druga?

Na pierwszych zajeciach ze szkoły rodzenia przemiła pani położna stwierdziła ze najoierw boli a potem to juz z górki.Podejrzewam jednak że byly to bardziej słowa zachety skierowane do wystraszonych uczestników niż prawda, ale może jednak....?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202

co prawda ja jeszcze nie rodziłam ale moja sąsiadka straszy mnie że najgorsze jest wtedy gdy nie urodzisz łożyska i muszą ci je wyciągać... to jest ponoć tak nieprzyjemne uczucie że nawet gorsze od bólu... ale ja cały czas sobie myślę że może to wcale nic takiego strasznego i że nie będzie bolało hehe;) chociaż wiem że nadzieja matką głupich jest:D

i ta i ta faza bardzo bolaly , ale ja mialam porod wywolywany i u mnie skurcze zaczely sie 15 minut po podaniu oksy i to od razu mocne i bardzo czeste , parcie do najprzyjemniejszych tez nie nalezalo .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30

Dla mnie bole parte i jak maly wychodzil to byla sama ulga hehe najgorsze byly czeste skurcze czyli koncowka piewszej fazy. Twoja polozna ma racje. Zycze powodzenia i szybkiego porodu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049

Zdecydowanie druga faza porodu kiedy ,to szyjka się zaczyna rozwierać ,a dzidzia schodzi do kanału rodnego!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati9393

A mnie bolały wszystkie trzy fazy hehe skurcze,rozwarcia,parcia naprawde moze dlatego ze mam
waskie biodra ;D ale masakra jak dlamnie ...ale skurcze te co 5min były masakrycznie bolesne
Pozdrowionka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly

Dla mnie druga faza to była katorga.Nie mogłam wyprzeć synka,któremu już zanikało tentno i miałam vaccum bez znieczulenia.Masakra.Byłam ledwie żywa po i do tego poszyta,ale szybko zapomniałam jak w końcu mi położyli synusia na brzuszku:)

Zdecydowanie druga. Pierwsza faza, jak skurcze są co 10-15 minut, to pikuś. Druga, jak masz skurcze co krok, oj, masakra. Najgorsze jednak parcie. Na szczęście trwa krótko i zakończone jest pojawieniem się na świecie maleństwa a to najlepsza nagroda:) I równie szybko zapominasz o bólu, skurczach, etc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sweetcheri

PIERWSZA, druga to totalna ulga :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Skurcze w pierwszej fazie porodu to masakra. Znaczy jak są co 8-5 min to da się wytrzymać ale jak miałam co minutę to umierałam z bólu. Skurcze parte to było dla mnie zbawienie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Angela202 jeśli nie możesz urodzić łożyska to znaczy że jest ono przytwierdzone. Normalnie łożysko urodzić to pestka i tak jak moja koleżanka mówiła to było dziwne uczucie ale bez bólu. Ja nie mogłam urodzić łożyska i miałam usuwane pod narkozą.