« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik

2013-11-04 20:46

|

Uwagi i opinie

Pytanie z dupy, ale tak mnie zastanawia jak to możliwe...

że całymi dniami zajmujemy się dzieckiem (dziećmi), co obejmuje: biegi przełajowe przez zabawki, skłony, przysiady, podnoszenie ciężarów etc. Do tego codzienne spacery. Że nie wspomnę o praniusprzątaniugotowaniu. I co?
Jakieś 75% z nas tutaj zmaga się z dodatkowymi kilogramami. :)
Tak się ostatnio z koleżanką zastanawiałyśmy jak to możliwe, że przy takiej całodniowej aktywności, jeszcze musimy się odchudzać. ;/ Jakiś maminy paradoks czy co? ;)

Przecież ja po całym dniu z Miśką jestem wyje... jak stonka po oprysku. ;/

Najlepsza odpowiedź!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

Bóg jest mężczyzną, tylko tak jestem w stanie to wyjaśnić

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

Bóg jest mężczyzną, tylko tak jestem w stanie to wyjaśnić

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka

Bóg jest mężczyzną, tylko tak jestem w stanie to wyjaśnić
to prawda.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wikfol1989

No zgadzam się mam tak samo jakis paradoks ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

mi kuzynka A. mówiła, ze przy dziecku to się tyje... bo się siedzi na dupie i je. ciekawe, mi moja zabiera kanapki, wylewa herbatę.obiad jem po cichu, żeby nie widziała, kolacji wcale bo nie mam sił i gdzie te kg?

Tak nawiasem, tż się nad tym zastanawiałam ostatnio. Ja to jest, żę się nie chudnie. Ja akurat myślałam o moich mięśniach, że powinnam mieć jak stal, bo taszczę te ponad 30 kg 9wózek i dziecko) ze 4 razy dziennie na 2 piętro... nosze 9 kg dziecko. i co? i dupa..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

no właśnie ja chudnę… im mały bardziej aktywny tym ja chudsza. Póki co jestem zadowolona, ale jak tak dalej będzie to za 2-3 miesiące już nie będzie kolorowo :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412

To chyba zalezy od tego czy mamy sklonnosc do tycia czy nie?
Ja pol ciazy sie martwilam jak ja schudne po ?Wkolo kolezanki majace dzieci mialy wiecej kg niz przed. Ale jakos maly nie dal mi tyc, wiecznie stres i placz,kg same ześzly. chcialam schudnac do 60 kg, a tu przestalam sie w sierpniu wazyc i ostatnio niespodzianka-kolejne 3 kg mniej.Jednak kiedys z taka waga wygladalam zajebiscie,teraz zadowolona nie jestem :-(
A swoja droga, przy dziecku nie ma spokoju i ciagly ruch .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Dokładnie, też mnie to zastanawia jak to możliwe! Już dawno powinnam wyglądać jak szkapa a tymczasem... :>

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Organizm się przyzwyczaja do takiego wysiłku. Na początku można schudnąć kilka kg ale po dłuższym okresie zaczynamy tyć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

I własnie przez tą bieganinę ważę ciut za mało... jakieś 3 kg możecie mi oddać, nie pogardzę ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Ja nie mialam problemu z wroceniem do wagi przed-ciazowej :) Zajelo mi moze poltora miesiaca i znow ujrzalam swoje 45kg :) Teraz moze byc troce ciezej, bo w koncu druga ciaza... Ale i tak styrana jestem, jak musze sie domem i synkiem zajmowac, a potem jeszcze zmagac sie z bolami plecow etc.
Niekoniecznie. Co z tego, że to druga ciąża? PO drugiej też mogą Ci pięknie kg lecieć na dół.