« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
sylwiag

2014-03-07 13:00

|

Pozostałe

Pytanie zainspirowane sąsiadką... odnośnie spacerów

Jedna z moich sąsiadek, która ma balkon na przeciwko mnie, widzę jak codziennie wychodzi na balkon z dzieckiem w wózku, dziecko chwilę pochodzi sobie (na moje oko ma około rok - półtora roczku)i potem wkłada go do wózka i chodzi w jedną i w drugą stronę aż zaśnie, lub zostawia go tak a sama idzie do domu. Potem jak uśnie to wjeżdża do mieszkania. Widzę to codziennie. I moje pytanie brzmi, jak uważacie, czy ona dobrze robi? Bo jedna z osób w moim otoczeniu argumentowała że teraz i tak zimno jest, a ma duży balkon, dziecko się wietrzy, więc co w tym złego.
Ja uważam inaczej, dziecko nie widzi nic innego poza widokiem z balkonu,, szybko się nuży i idzie spać. A ta mama moim zdaniem idzie na łatwiznę.
A wy jak myślicie ?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Mi się wcale to nie podoba szczególnie, że taki mlauch lubi chodzić czy biegać zaglądać tu i tam i ona powinna iśc z nim na spacer! Taka pogoda to nic złego :/ 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

agix76..nie uważam żebym bym była wścibska ani mała za dużo wolnego czasu, a jeśli nawet to co Ci do tego... A ty przeczytaj dziewczyno uważniej pierwszą stronę, co napisałam i dopiero się wypowiedz, napisałam że być może i tak usypia dziecko.. ja nie uważam że źle robi..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamalili

Ja  nie widzę w tym nic złego. Sama moją Lili wystawiałam w wózku na balkon tyle, że była młodsza (2-5 miesięcy). Mieszkam na 4 piętrze, nie mamy tu wózkowni, a sama nie jestem w stanie wózka znieść i wnieść więc nie miałam wyboru. Więc czasem na balkonie sobie spała, a czasem szliśmy dopiero gdy mąż wrócił z pracy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

mamalili, ona ma i wózkownię i windę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

Jakby to się zdarzało raz na jakiś czas to ok,ale codziennie ? bez sensu spacer :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina

Może na spacery też chodzi, a w ten sposób usypia dziecko. Moja córka miała taki moment, że na drzemkę w ciągu dnia tylko zasypiała w wózku, a że była zima, to zasypiała w wózku, a otem musiałam ją przenosić do łóżeczka. Różne są sytuacje, a bardzo łatwo oceniać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magg20

Lepiej na balkon niż wcale.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

Ale to dziecko tylko wychodzi na balkon? Nigdy nie było na podwórku?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Krzywdy dziecku nie robi, ale mogłaby pokazać trochę świata maluchowi. Zwłaszcza, że ponadroczne dziecko pewnie chętnie pobiegałoby po parku itp. ;) Poza tym dziwię się, bo dla mnie wyjście z córką "na miasto" to jedyna rozrywka w ciągu dnia i okazja, żeby ludzi zobaczyć. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
Dolores ona ma winde wlasnie

Twój komentarz