« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patriciia
patriciia

2013-04-28 17:59

|

Przebieg ciąży

Reakcja na dwie kreseczki

Jaka była Wasza reakcja na te upragnione dwie kreseczki ? Jak zareagowała najbliższa rodzina i partnerzy ? :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Płacz ze szczęścia... rodzina jak rodzina, dowiedziała się później i gratulowała.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patriciia

fala ciepla, szczescia i lekkie niedowierzanie bo sie juz staralismy i wczesniejsze testy byly negatywne. maz jak sie dowiedzial to tak mnie wysciskal i wycalowal, ze mnie wszyskie kosci bolaly a pozniej polecial jak szalony do kuchni krzyczac, ze zrobi NAM(mi i brzuszkowi) sniadanie :-D
cala rodzina sie cieszyla i gratulowala.
super;)
a jak teraz odnajduje się w roli tatusia ??:)

Mimo że staraliśmy się o owoc miłości ;) , to widzac te kreski pomysłalam : no to kochana nie ma już odwrotu :) cieszylam się , mój facet dumny jak paw , bo w końcu mnie "usidlil" :) mój brzuch jest dla niego święty , syn będzie prawdziwym szczęściem ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Moją reakcję można opisać jednym słowem - szok i niedowierzanie. Czas na radość nastąpił, kiedy te dwie kreseczki zostały poparte pięknym zdjątkiem fasolki na USG oraz usłyszeniem bicia serduszka. :)
Rodzice byli zadowoleni, partner również, choć z początku też przeżył szok. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31

Nie mogłam uwierz ze udało się po długich starania :)czekałam na potwierdzenia u gina cała rodzina bardzo szczęśliwa moja jak i mojego męża

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania0407

u mnie pierwsza reakcja szok jakim cudem :D pozniej pomyslałam " no ania czas na rzucanie palenia" a pozniej to radosc:) a moj facet myslał ze sni mu to sie, obudziłam go to wiescia, dopiero po 5 minutach odwraca sie i mówi " to nie sen?"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

hehe, pierwsza reakcja to szok, "CO TERAZ BĘDZIE?" :D ryczalam 2 godziny, stalam przed lustrem patrzylam na siebie i myslalam: przeciez wygladam tak samo, a wlasnie tyle sie zmienilo.. jak T. wrócił, usłyszał wiadomość i tak strasznie się ucieszył dopiero ja też zaczęłam się cieszyć :) potem pojechalismy z nowina do mojej mamy, byla przeszczesliwa :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

U mnie radosc. U partnera zdziwienie i na prawdę w szoku był, teściowa się ucieszyła, a moja mama zdziwienie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noname2013

nie uwierzyłam i zrobiłam jeszcze 3 powtórki :D oczywiście radość, pomieszana z niepewnością ... :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabelace

My dowiedzieliśmy się o ciąży 3 tygodnie po ślubie i śmialiśmy się że to pewnie owocna noc poślubna ;) A jeszcze żeby było śmieszniej Kornelia urodziła się równo 9 miesięcy po ślubie :D (02.05.2012 ślub, 02.02.2013 Narodziny córci) ;)))