moze lepiej Karmi Malinowy? ma tylko 0,5% alkoholu... a red's ma tyle co normalne piwko czyli coś ok 6%..

albo piwo w ogole bezalkoholowe jakiś żywiec czy lech (też mają chyba 0,5%) i do tego wlej sobie soczek malinowy?
ja tak robiłam na wakacjach jak byliśmy :)

Ja jakos nie moglabym. Juz masz prawie koncowke. Nie wytrzymasz jeszcze chwilke ? :)

Ja pijam czasem Warkę Radler. Redsa bym raczej nie wypiła bo ma za dużo procent alkoholu a warka tylko 2% :P

ja nie piłam, nie piję i żyję. Jakoś nic mi się nie dzieje, że wytrzymam tyle czasu. Można bez tego żyć. Nie powiem, że nie miałam ochoty bo była to kupowałam Becks'a małego bezalkoholowego. Zdarzyło się 2 razy. Ale nie wiem czy on jest w Polsce. On w ogole nie ma procent.

Ja piłam karmi poema di cafe, nie wykryto żadnych nieprawidłowości u małego.

jaa mam ochote na szampana , ale nie pije ;D

Nie piłam wcale w ciąży i nie napiłabym się nawet łyka. Że co, bez alkoholu obyć się nie da tych kilku miesięcy?

kup sobie piwko sumerbe czy jakos tak:P o wiele lepsze niż reeds:)

Nigdy nie odważyłabym się pic alkoholu w ciąży...