Ja jako miłośniczka piw nie ruszyłam jednak do tej pory nawet reddsa..a kusiło mnie, oj kusiło, ale jednak redd's ma te 4,5%, niby niedużo ale mnie jakoś jednak odpychało od półek z tym piwkiem...nie wiem, jak bym piła te piwo to bym ciągle miała wrażenie, że tam w brzuszku mojej małej to nie służy.. Nawet jak Warkę Radler czy Lecha Shandy, przyznaje, wypijałam sobie, szczególnie w upały, to miałam takie wrażenie i nawet butelki nie kończyłam pomimo, że te piwa mają ok 2% alk... wiem, to pod paranoję już podchodzi, ale jednak :P Miałam taką wielką ochotę, ale jednak coś tam we mnie siedziało i kazało zostawić to piwo

Wytrzymaj kochana jeszcze te 1,5 miesiąca:) Dałaś już tyle radę to i teraz też dasz:) Też mnie ciągnie do poczucia w końcu tej pysznej goryczki piwa, ale no, wstrzymać się trzeba. Te 9 miesiecy to nie dużo:)

nie piłam i żadne argumenty typu szklanka nie zaszkodzi, jedne piją i ćpają i dziecko zdrowe, nie przekonały i nie przekonują do tego by pić alkohol w ciąży..

Jak masz ochotę na smak piwa, to kup sobie Bavarię - ma 0% alkoholu.

Dzisiaj są urodziny mojej przyjaciółki i wypiłam sobie do towarzystwa dwa takie piwka. ;) Alkohol chyba nie przeszedłby mi przez gardło. 30 minut przyjemności, a 2 tygodnie wyrzutów sumienia - chyba nie warto. ;)

Ktoś napisał - ' niektóe matki ćpają, piją palą a zdrowe dzieci rodzą " - powiem tak - to że dziecko po urodzeniu nie wykazuje żadnych objaw tego ze jest chore nie oznacza ze w przyszłości to palenie, ćpanie czy picie sie nie odbije. Alkohol działa destrukcyjnie na płód i nawet jego niewielka ilośc moze zaszkodzić. Dziecko matki która pozwalała sobie na wypicie w ciąży raz na jakiś czas lampkę wina, piwo (nie mówiąc już o jakiś zupełnie skrajnych przypadkach, o których ktoś już wczesniej pisał)może mieć w przyszłości np problemy w nauce, opóźnienie w rozwoju psychicznym lub fizycznym, niższy iloraz inteligencji i wiele innych...DLA KOBIETY W CIĄŻY NIE MA BEZPIECZNEJ DAWKI ALKOHOLU I BEZPIECZNEGO ALKOHOLU. 

Osoby które piszą ze nic sie nie stanie jak to jedno piwo sobie wypiją mają po prostu zaburzoną świadomośc i myslenie. Takie jest moje zdanie. Uważam ze przez te 9 miesięcy można sobie odmówić wszelkich używek i poświęcic się dla dobra dziecka bo chyba każda z nas chce aby urodziło sie zdrowe.

ja także mam straszną ochote ale się powstrzymuje... wiem, że będzie warto :) poza tym przeraża mnie właśnie pojęcie zespołu poalkoholowego u dziecka, czyli zaburzenia w mowie, opóźnienie itd. u Mojego młodszego krewnego- ok.2 lat powoli zaczyna się podejrzewać skutki picia w ciąży-brak koncentracji, nadpobudliwość itp. które będą z wiekiem się pogłębiać. 

jak masz ochotę to wypij nie zaszkodzi;) ja jak mom ochotę to wypiję pół szklanki góra szklankę piwa;)

Mój lekarz powiedział, że lepiej wypić pól szklanki normalnego piwa aniżeli piwa 0% ... bo po jakiej obrbce takie piwo musi być i jakiej chemii tam muszą dodać byś z normalnego piwa miała 0,0%