« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziaa20
madziaa20

2012-06-17 19:47

|

Pozostałe

Rozmowa z maleństwem w brzuszku

Czytałam sobie troszkę dziś, że od 20 tygodnia maleństwo słyszy i reaguje na dzwięki. Powiedzcie proszę czy mówicie do brzucha? czytacie jakieś bajki puszczacie muzykę czy po prostu mówicie do maleństwa?

Ja jakoś dziwnie się czuję jak mam mówić do brzucha... nie wiem czy to przez to że jest jeszcze za wcześnie? może zacznę gdy brzuch będę miała większy,..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

ja mowie od poczatku:)...mowilam do corci jak byla w nim i teraz mowie do syna,a jak mnie mocno lupe nogami w jajniki to nawet zrypke dostanie ,ze meczy stara zmeczona matke po calym dniu....z corka jak bylam w cizy to nieraz w sklepei namnie jak na idiotke patrzyli jak owielam..."no to Amelka co jemy";)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalencia

ja ma już spory brzuch ale nadal dziwnie mi jest mówić do brzucha :)
ale gdy jestem sam na sam z brzuszkiem do powiem mu kilka słów ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1988

Ja jakoś sporadycznie rozmawiam:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Ja tam rozmawiam z moim nienarodzonym jeszcze synkiem. Zazwyczaj zaczyna się od tego, że jak wyjdzie z tego brzucha, to mu oddam za te wszystkie kopniaki. A tak poza tym, opowiadam co robię, co będziemy robić razem, co mu jeszcze kupie itp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx

ja rozmawiam z brzuszkiem odkad mala zaczela konkretnie kopac , nawet mam wrazenie ze czasami mnie rozumie ;) puszczam jej tez piosenki z telefonu ;D

na poczatku tez sie dziwnie czulam jak cos do niej mowilam, a teraz to juz normalka ;) prosze ja codziennie o to zeby powolutku wychodzila bo mamusia niemoze sie jej doczekac hehe ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ja nie umiałam mówić z brzuszkiem, weny czy czegoś mi było brak. Z Farbenem dużo gadaliśmy do siebie więc słyszał nasze głosy - to wystarczyło :) Już ma 4 miechy, rośnie i rozwija się zdrowo :)
Muzyki dużo słuchałam, i Marceli też lubi teraz słuchać.
Może się jeszcze przełamiesz ;) mnie się nie udało i nie załamałam się z tego powodu :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fibi35

ja gadam do swojego synka i mój T. również , nawet gburę czasami dostaje od T. za to że mi tak dokucza :), a muzyki to słuchamy na okrągło ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

Ja rozmawiam od początku :) Żeby grzecznie siedziało i nigdzie się nie wybierało.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax

nie gadałam nigdy na głos do brzucha..ale tak w myslach jak dotykam brzucha czuje ruchy to wtedy wysyłam miłosc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Codziennie rozmawiam z moim szkrabem...zalezy tylko od pory zazwyczaj jak jestem sama albo jak smieje się z mojego mężulka...