umnie bedzie 4 lata puki co corka jest zachwycona tym ze bedzie meic brata,pomaga mi trasznie,i mowi ze po porodzie tez bedzie pomagac przy braciszku...ale jak to bedzie to czas pokaze...ostatnio oglaalam program(tvn)ze najlepiej odczekac rok po porodze bo organizm musi odbudowac zapasy zelaza i wapnia...ja zawsze uwazalam ze od 2 do 4 lat to njelpsza roznic wiekowa na 2 bobasa

no właśnie, żeby starszy braciszek był świadomy, że będzie nowy członek rodziny  :)

nalja napewno to pomaga jak dziecko jest kumate i samodzieln, ze nie bedziesz musiala np  jednemu pieluchy zmieniac,  a drogi ci bedzie z nocnika uciekal:))) dlatego ja sie wstrzymala az naprawde moje strasze bedzie na tyle samodzielne by miec odniego swiety spokoj (ze tak powiem)jak sie  mlodsze urodzi to zawsze na pare godzin mne przedszkole uratuje..wydaje mi sie ze to wszystko trzeba brac pod uwage bo im mniejsza rownica wiekowa tym bardziej sie trzeba nagimnastykowac przez 1 rok by ogaranac dwa maluszki:)

Moja mała ma 5 lat (nasza druga dzidzia będzie w październiku), jest już dużą i bardzo dojrzałą dziewczynka jak na swój wiek (nie tylko moja opinia ale także pedagogów). Kilkadziesiąt razy dziennie mówi jak ona kocha naszego dzidziusia, tuli sie do brzuszka, każe mi pokazywać jej filmiki z dziećmi w podobnym tygodniu ciąży i zadaje pełno pytań. Najbardziej spodobał jej się ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=hVJ90RL0qAw W sklepie ogląda ubranka nie dla siebie a dla rodzeństwa, jest po prostu słodkaaaaaa i wiem że mi będzie pomagała dużo, bo jest bardzo opiekuńcza.

Podpisuję się pod Stokrotką 34

ja planuje 2 lata roznicy miedzy moimi bablami :)

5-7 lat, nie wcześniej ;)

Wiesz co między dziećmi siostry jest 3lata różnicy..dogadują się super...u brata z kolei jest 6lat tez nie jest żle tyle,że to dziewczynka i chłopczyk hahaha a między mną a rodzeństwem jest 7i 15lat różnicy i powiem ci,że strasznie się ciesze bo teraz naprawde wiem,że mam na kogo liczyc jak mam problem i potrzebuje pomocy ale jak byłam smarkata zawsze ubolewałam nad tym,że jestem cały czas sama...:)Ja też chciała bym dzieciaczki w odstępie 2lat ale jak to wyjdzie haha się okaże....:)

u nas jest różnica 2 lata i miesiąc .Miało być rok po roku ale nie wyszło i z jednej strony się ciesze... Bo naprawdę nie jest lekko... ale wiem że będzie coraz lepiej:)  moim zdaniem dla dobra dzieci powinna być jak najmniejsza różnica wieku aby mogły się razem bawić itd....

U nas miedzy synkiem a córcią jest 4,5roku różnicy,i nic bym nie zmieniła!! Dzieciaczki chowają się rewelacyjnie!!!!! Synek(5lat) uwielbia swoją sistrzyczke,troszczy się ,ciągle ją tuli ,zachwyca sie jak się czegoś ona nauczy,pomaga mi bardzo. Taka róznica jest SUPER, np idąc na plac zabaw,to synek już się sobą zajmie ,a ja mogę zając sie małą, a jak mniejsza róznica to trzeba za dwoma biegac itd

pozdrawiam