ja planuje 3-4 lata. Na spokojnie:) Moj brat starszy jest ode mnie 4 i jest idealnie, a mojego K siostra starsza jest od niego 3 i tez mowia ze jest spoko :) Taka roznica chyba jest najlepsza:)

Między mną a siostrą jest 12 lat różnicy i niedogadujemy się kompletnie. Teraz jest ciągle zazdrosna o małego, ciągle go budzi ze złości, trzaska drzwiami i krzyczy...

U nas bedzie 23 miesiące różnicy. Zawsze chciałam mieć dzieci rok po roku, ale poród, połóg i początki macierzyństwa zweryfikowały moje plany. Nie dałabym fizycznie rady... o rodzeństwie dla synka postanowiliśmy w dniu jego pierwszych urodzin i wyszło tak, że bedzie prawie 2 lata różnicy.

U mnie jest rok różnicy. jeśli chodzi o wiek miedzy dziećmi to moim zdaniem taka różnica jest idealna, widzę jak moje dziewczynki raem się wychowują, co prawda nie jest zawsze kolorowo bo czasem zabieraja sobie zabawki ale obie sa w siebie wpatrzone.  Uwielbiam ich te poranne usmiechy do siebie i wieczorne gadanie kiedy idą spac, Ola wszedzie biega za Zuzią. Jeśli jednak chodzi o organizm to może byc obciążenie tak ciąża za ciążą, ja sama widze po sobie, nie chodzi o kilogramy ale osłabione włosy, paznokcie, zęby. osttanio w DDTVN mówili o tym i właśnie pokazywali ile różnych witamin i związków mineralnych organizm matki musi oddać dziecku w łonie itd, przeraziłam się trochę :) ale widać da się przeżyć :) Na szczęście mi po pół roku udalo się wrócić do normy, doprowadzić paznokcie i wlosy do porządku więc jest OK :)

między mna a moją siostrą jest różnica 1,5 roku i teraz jestesmy najlepszymi przyjaciólkami mimo że do 12 r. ż nienawidziłysmy się i ciężko było nas okrzesać :D

Dodam jeszcze tylko że między mną a najmlodszą siostrą jest 6 lat różnicy i np teraz nie rozmawiamy, tzn onama swój świat a predzej by sobie w łeb rąbneła niz powiedziała mi jakąs tajemnice bo podchodzi do mnie jak do starszej, czasem traktuje mnie jak matkę...

Martunia85 nie zgodzę się z Tobą, tzn ja czytałam że źle jest jak dziecko idzie do przedszkola pierwszy raz i nagle pojawia się rodzeństwo to starsze może czuć się odrzucone ponieważ przedszkole, tam nie ma mamy i taty bo mama zajmuje się kimś innym... no wiadomo, dziecko tak myśli, ale nie wiem jak to jest w praktyce :)