moje rozstepy sa pionowe- czerwone krwiste krechy:/

 ja jak narazie jestem w 7. miesiącu ciąży i nigdzie nie mam rozstępów (odpukać ;)) Smaruję się kremem zapobiegającym powstawaniu rozstępów z serii Pharmaceris i oliwką w żelu :)Mam jednak mały brzuch i dużo nie przytyłam , więc myślę, że to raczej dzięki temu nie pojawiły sie rozstępy niż dzięki stosowaniu kosmetyków. Poza tym to chyba indywidualne predyspozycje i podatność skóry na rozciąganie decydują o ich wystąpieniu. :)

ja używam balsamu nivea. na brzuszku nie mam nic ale delikatnie zaatakowało mi pośladki i trochę uda na bokach :/ niestety to cena ciąży...

ja jestem w 4 mies  i ne mam .. wcieram taki krem przeciw rozstempom perfektaod 3 mies , piersi ,brzuch i uda. 

ja mam pierwsze 5 malych rozstepow na piersiach.. pojawilymi sie w tym tygodniu. a dopiero jestem w 4 mies ciazy.. smaruje sie kremem na rozstepy perfekta i mam nadzieje ze nie bedzie nastepnych:)

Ja mam to samo niestety:( mam ich duzo na posladkach (siegaja az nóg), i na piersiach, a na brzuszku wcale (Odpukac narazie:P) wolalabym zeby nie wyszly! Koszmar normalnie jak na to patrze....  zadnymi kremami nie smaruje bo to i tak nie pomaga moim zdaniem, beda chcialy wyjsc to i tak wyjda!

pozdrawiam:)

no mnie sie robia na plecach ale malo sa widoczne cala ciaze smaruje sie oliwka:D

i nie mam nigdzie indziej..:) cale szczescie..

ja cala ciaze  mialam idealnie gladka skore az do ostatnich tygodni... jak pojawily sie pierwsze  rozstepy tak juz poszlo na calego. na brzuchu na szczescie sa slabo widoczne ale za to d...pa jak zebra :( no i uda tez pare jest. jak przyjdzie lato to na plaze chyba pojde w dresie

no widzicie dziewczynki, nie ma na to reguły :( ja po przeczytaniu kilku postów jak to wychodzą rozstępy w czasie ciąży i jakie są później uciążliwe, postanowiłam zainwestować w krem który był bardzo polecany wszędzie. Że wstrzymuje rozwój rozstępów, leczy te które już powstały itp. Ten krem pewnie znacie, jest on z firmy Mustela. smaruje się nim od 3 miesiaca ciąży, obecnie jestem w połowie 8-ego. Smarowałam się codziennie po kąpieli a na udach, pupie i piersiach i tak mi wyszły. Śmiałam już się sama z siebie, że w zaleceniu było smarować dwa razy dziennie i dlatego mi powychodziły :), ale to nie jest zależne od kremu tylko poprostu od naszej natury!! Jednej wyjdą wszędzie innej tylko na piersiach i udach a jeszcze innej nie pokażą się wogóle. I tutaj niestety nie mam żadnego pocieszenia dla nas rosnących mam w imię kochanego maluszka :) Pozdrawiam wszystkie oczekujące mamusie.

Jak  czytam  to wszystko  o roztepach i smarowaniach i dochodze do wniosku ze jak maja wyjsc  to i tak wyjda  mimo najlepszych kremow.  Moze  lepiej  wcale nie smarowac?