« Powrót Następne pytanie »

2010-06-21 20:23

|

Przebieg ciąży

Roztargnienie w ciąży

Słyszałam, że się zdarza, ale nie bardzo wierzyłam, żebym jakoś szczególnie miała to odczuć. Dzisiaj napełniłam kocią miskę jedzeniem i postawiłam na stole przed zdziwionym mężem :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313

ohh jestem w tym specem :) dziś zapomnialam o zupie (zupa u mnie w domu robiona jest na 2 dni dla 10 osob wiec jest to wielki gar  i... podgrzewałam ja 1h i sie rozwaliła obiadu dzis w domu nie ma :D zapominam dat tak konkretnie tak ze nie wiem kiedy mam lekarza kiedy mi sie l4 kończy kiedy mam płatności no just z tym pare problemów. no i najlepsze zapominanie słów zapominam słów w stylu; dywan, schody, łazienka, ale w sumie po co mi te slowa hahaha

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek

Ale się naśmiałam, miło poczytać cudze wpadki i wiedzieć przy okazji, że samemu się nie zwariowało. Sama również odkładam rzeczy i zapominam co i po co. No nic, taki urok naszego stanu. Laughing

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anika82

ah ja zauwazyłam jeszcze u siebie ze...jezyk mi soie plącze,chce cos powiedziec a jakies słowa wychodza z ust

dzis-a raczej wczoraj-byłam na spacerze i spotk.sie z kolezanką i jej córka w parku

siuedzimy i chciałam cos pow.coreczce ze bedzie chora jak bedzie siedziec na betonie czy cos takiego-amaiast tego wyszło mi-bede bede bede"a po chwili wołam Kacperku

iz kolezanką zaraz w smiech,co ja gadam przeziez Kacper-syn ma 8l i był jeszcze w szkole,jak mogłam niespełna 2l.córeczke z synem pomylic?az mi głupio było

i tak czesto wygłaszam nieskładne zdania

w domu to nic,ale na dworze to potem ktos patrzy jak na kosmitke

jak ost corka chwyciła 5l.chłopca i cos mu jergo mama i ciocia mówia ze dał sie popchnac małej diewczynce a ja ze mam jeszcze w domu 8l,6l.8l syna....i corka go czesto popycha

popatrzyły tak dziwnie na mnie,ze co to?niewiem ile syn ma lat?a ja?głuoia zapomniałam serio ile syn ma lat teraz 6 czy 8

chyba tylko ja moge byc taka głupia

To ja tylko dodam, że... zgubiłam dziś fasolkę szparagową. Niby jestem pewna, że przyniosłam do domu. Zabieram się do gotowania, a fasolki nie ma. Może została w sklepie. A może ją gdzieś schowałam? Tu już nawet zapisywanie nic nie pomoże. Na dodatek dzisiaj mi wcale nie do śmiechu :|

Ok, znalazła się. W skrzynce z mąkami :-o

 

A ja jeszcze bedac w ciazy jak wybralam sie na zakupy , cieszylam sie jak dzieciak ze bd mogla kupic cos dla Malucha , to kupilam mu .............. pampersy dla doroslych...... Na opakowaniu byla 1 to wzielam , a ze dla doroslych to juz nie zobaczylam ;D