« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91

2013-04-21 18:52

|

Zdrowie w ciąży

Ruchy dziecka ? Mój synek przestał się ruszać

czym to może być spowodowane ? od prau godzin nie czuje ruchów

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabrys2012

Zadzwon do midwife jesli nie poruszy sie po tym jak go "zaczepałaś" , i zapytaj co robić.Mój Gabi ruszał się mało ,i okazało sie ,że zawinął się w pępowine.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91

Właśnie wróciłam z IP. Wszystko jest ok :) Byłam przez 2h podłączona do ktg, na początku przez ponad godzinę kreseczka była niemal że równa, dali mi kubek lodowatej wody kazali odwrócić się na prawy bok i ktg się rozruszało :) Także jest ok :) Też już miałam najczarniejsze wizje z tą pępowiną... całą drogę do szpitala ryczałam i gadałam do synka żeby się chociaz troszkę poruszył. To musi być straszne... :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabrys2012

Właśnie wróciłam z IP. Wszystko jest ok :) Byłam przez 2h podłączona do ktg, na początku przez ponad godzinę kreseczka była niemal że równa, dali mi kubek lodowatej wody kazali odwrócić się na prawy bok i ktg się rozruszało :) Także jest ok :) Też już miałam najczarniejsze wizje z tą pępowiną... całą drogę do szpitala ryczałam i gadałam do synka żeby się chociaz troszkę poruszył. To musi być straszne... :(
Jest straszne..
Mi wykryli to podczas scanu przy porodzie. Mieli robic CS,ale czekali aż się odwroci mały, i udalo sie sn. Ale co sie wycierpieliśmy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

Właśnie wróciłam z IP. Wszystko jest ok :) Byłam przez 2h podłączona do ktg, na początku przez ponad godzinę kreseczka była niemal że równa, dali mi kubek lodowatej wody kazali odwrócić się na prawy bok i ktg się rozruszało :) Także jest ok :) Też już miałam najczarniejsze wizje z tą pępowiną... całą drogę do szpitala ryczałam i gadałam do synka żeby się chociaz troszkę poruszył. To musi być straszne... :(
to świetnie :) oby już bez takich przygód do końca :)