« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28

2014-12-04 20:20

|

Zdrowie w ciąży

Rzucanie palenia w ciąży ...

Tak - od razu ,
Nie - stopniowo
czytałam ostatnio pare komentarzy na temat stopniowego rzucania fajek w ciąży ... ja rzuciłam od razu , odrzuciło mnie calkowicie .

jak jest lepiej ?


81.82%
TAK
18.18%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Rzucanie palenia papierosów powinno mieć czas już na kilka miesięcy przed rozpoczęciem starań o dziecko i traktowane powinno być jako element przygotowań do ciąży. Bardzo często zdarza się, że pierwszym objawem ciąży u palaczek jest niechęć do papierosów – sam zapach wywołuje wymioty i działa drażniąco, podczas gdy wcześniej było całkowicie neutralne. Jeśli jednak okazało się, że jesteś w ciąży i nadal nie rzuciłaś palenia, zrób to jak najszybciej! Oto odpowiedź na pytanie - dlaczego? Zobacz również Alkohol w ciąży – co powinnaś wiedzieć? Mamo, nie zatruwaj mnie!   Palenie papierosów w czasie ciąży może doprowadzić do wielu powikłań, schorzeń, a nawet śmierci twojego jeszcze nienarodzonego skarbu. Nie jest też zdrowe dla ciebie. Palenie papierosów i ciąża to dwie sprzeczności, których nie można połączyć. Przyszła mamo - przestań palić! Jeszcze nie jest za późno.   Jeśli kobieta paląca tytoń zrezygnuje z tego nałogu w pierwszej połowie ciąży, a najlepiej w pierwszym trymestrze ciąży (tzn. pierwszych 3 miesiącach), to ryzyko niskiej wagi urodzeniowej u dziecka, wcześniactwa, krwawień podczas ciąży lub martwego płodu będzie podobne jak u kobiet nigdy nie palących. Nawet jeśli rzucenie palenia przez matkę nastąpi w 30 tygodniu ciąży, istnieje szansa na wyrównanie przez dziecko swojej wagi urodzeniowej. Najbardziej negatywnie na rozwój płodu wpływa bowiem palenie w ostatnich 2 miesiącach ciąży. Jeśli więc jesteś już w późnym okresie ciąży, nie twierdź, że teraz już nie „opłaca się„ rzucać palenia.   Kobieta paląca tytoń będąc w ciąży powoduje, że: jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju; w wyniku zwężania się naczyń krwionośnych w jej organizmie mniej tlenu dociera do płodu, dziecko zostaje zmuszone do oddychania z wysiłkiem, jak przez zbyt wąską rurkę. Dziecko kaszle, krztusi się, a jego serce bije szybciej niż potrzeba; rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4.000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi, które są zawarte w dymie tytoniowym, właśnie podczas wypalania papierosa związki chemiczne w nim zawarte przenikają poprzez łożysko do organizmu dziecka; dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą; zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej; palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej). Sama świadomość takich konsekwencji powinna być wystarczająca, aby kobieta rzuciła palenie. Pamiętaj przyszła mamo, że nie ma nic piękniejszego na świecie jak urodzić zdrowe dziecko!   „Dymek” po porodzie też szkodzi! Niedawno zostałaś mamą? Chcesz wrócić do nałogu „zawieszonego" na czas ciąży? Przemyśl swoją decyzję jeszcze raz, tym bardziej, jeśli karmisz dziecko piersią. Jeśli kobieta pali po porodzie i jednocześnie karmi, to dochodzi do przekazywania wielu trujących substancji z dymu tytoniowego wraz z pokarmem matki. Do pokarmu przechodzi np. nikotyna, powodując u dziecka występowanie okresów niepokoju, bezsenności, wymiotów, biegunek, a także niefizjologiczne przyspieszenie pracy serca i zaburzenia krążenia. Pomyśl, że nawet Twój zapach nie jest już taki, na jaki zasłużyło nowonarodzone dziecko.   Zdarza się jednak niestety, że niektóre matki szukają byle pretekstu, by odstawić malca od piersi i wrócić do nałogu. Ciężko jest wytrwać w postanowieniu niepalenia, gdy nie ma wparcia w partnerze. Jak pisze mama na forum:   Jestem mamą półtorarocznej Kasi, karmię piersią i palę papierosy, chociaż na okres ciąży udało mi się rzucić. Teraz nie potrafię! Chyba przestanę ją karmić i przejdziemy na sztuczny pokarm. Tak będzie lepiej?   Tym samym niektórzy lekarze uważają, że nawet jeżeli matka pali w czasie karmienia, nie powinna odstawiać dziecka od piersi. Jej pokarm zachowuje większość ze swojej wartości odżywczej, i korzyści dla dziecka są większe niż możliwe konsekwencje przedwczesnego odstawienia od piersi.   Kilka rad pomocnych przy rzucaniu palenia:   unikaj sytuacji i miejsc, w których paliłaś, a w przypadku chęci zapalenia papierosa warto udać się na spacer lub zjeść coś lekkiego np. dropsa miętowego bądź marchewkę; pij dużo wody i soków owocowych oraz wzbogać swoją dietę w owoce i warzywa bogate w witaminę C i A - pomogą usunąć toksyczne składniki dymu zgromadzone w organizmie; nie przebywaj w pomieszczeniach zadymionych - bierne palenie jest równie szkodliwe dla zdrowia matki i dziecka; kiedy pojawia się głód nikotynowy, zajmij czymś dłonie - warto mieć pod ręką miskę ze słonecznikiem, suszonymi owocami, czy orzechami; o każdym rozpoczętym dniu bez papierosów myśl jako o Dniu Zero - nie planuj niepalenia dalej niż do wieczora; trzymaj się tego również następnego ranka; nie zniechęcaj się - pomyśl o latach życia, jakie w ten sposób możesz zyskać, o zdrowiu i życiu twojego dziecka. Do lekarza!   Jeśli nie jesteś w stanie od razu odstawić papierosów, sukcesywnie ograniczaj ich ilość w ciągu dnia aż do całkowitego odstawienia nałogu. Faktem jest bowiem, że w początkowym okresie zrywania z nałogiem niektóre kobiety mogą odczuwać zdenerwowanie i niepokój. Pojawić się może również kaszel z obfitą wydzieliną, co jest paradoksalnie pozytywnym znakiem oczyszczania dróg oddechowych z tytoniowych zanieczyszczeń.   W przypadku, gdy silna wola nie sprawdza się i przyszła mama nie będzie potrafiła zerwać z nałogiem warto zasięgnąć porady lekarza. Już przy pierwszej wizycie bowiem należy poinformować ginekologa o tym, iż pali się papierosy. Ułatwi to lekarzowi rozpoznanie przyczyn ewentualnych dolegliwości np. duszności, nadmiernego zmęczenia, trudności z oddychaniem itp. mogących pojawić się w czasie ciąży. Pamiętaj również, że w ciąży nie należy przyjmować żadnych środków wspomagających rzucanie palenia zawierają one bowiem pewne dawki nikotyny, które są równie niebezpieczne dla płodu jak palenie tytoniu.   Rozwiewamy mity na temat palenia:   palenie nie zapobiega przybieraniu na wadze! lekkie papierosy nie są mniej szkodliwe! to, że znajoma paliła w ciąży i urodziła zdrowe dziecko, nie jest gwarancją, że z Tobą będzie tak samo! po porodzie nie będzie łatwiej zerwać z nałogiem! substancje szkodliwe wcale nie są „filtrowane" przez organizm matki. Dla dziecka są one dużo groźniejsze, ponieważ jego system odporności nie jest w pełni wykształcony! jeżeli lekarz powiedział, że nie powinnaś rzucać palenia, bo to spowoduje stres u ciebie i dziecka, to prawdopodobnie sam jest ofiarą nałogu! Rzucenie palenia w czasie ciąży to kwestia dobrze ustalonych priorytetów. Pomyśl - kto jest ważniejszy: dziecko czy chwila przyjemności z „dymkiem"? Skoro już wiesz, zabierz się do dzieła!

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891
Palilam elektrycznego i jak zrobiłam test tak odrazu go odłożył am .
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

ja rzucilam 2 miesiace z dnia na dzien przed planowanym rozpoczeciem staran ale obilo mi sie o uszy ze powinno sie stopniowo ,mimo to gdybym byla w takiej sytuacji,ze pale i dowaiduje sie,ze jestem w ciazy rzucilabym z dnia na dzien tez

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Rzuciłam od razu, gdy zobaczyłam 2 kreski ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

ja przy pierwszej ciązy rzucałam stopniowo ale w niedługim czasie bo nasilaly mi się mdłości.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

Od razu mówie, że nigdy nie paliłam. Ale to wszystko zależy w jakim momencie kobieta chce rzucić palenie. Jeżeli na początku ciąży to jeszcze ujdzie od razu, ale powiedzmy w polowie to nalezy to zrobić stopniowo, ponieważ dziecko przyzwyczaja się do tego i jak odrazu się rzuci to dziecku brakuje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2
Oj tam oj tam,kolezanki palily i dziewczynki zdrowiutkie.Nie wiem ale znam osoby palace dzieci zdrowe...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

Zdania są podzielone, niektórzy mówią że lepiej stopniowo bo dla organizmu mniejszy szok i obciążenie. Ale ja rzuciłam odrau i to bez wiekszego problemu. Była motywacja to i łatwiej poprostu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

mysle ze ciaza jest najlepszym powodem do rzucenia,w koncu truje sie wlasne dziecko,ja nie moge patrzec na dziewczyny z brzuszkami i z fajka w reku,zaraz mam skojarzenia ze pala one w domu itd,,nie lubie,moja siora swoje dziecko karmila i palila jednoczesnie,glupia byla mloda ale co to zmienia?

to jest kazdego sprawa i nawet nie chodzi o gadanie ze dziecko sie chore urodzi czy cos,ale ten smrod ja nie moge jak ktos z fajki wroci i stac kolo takiej osoby a co dopiero maluszek?nie moge

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

moja koleżanka palaczka zaszła w ciążę i mówiła że gin kazała jej stopniowo rezygnować z papierosów mimo tego że jest w ciązy :(((( nie wiem może dziecko też już sie przyzwyczaiło i to ma być taki jakby odwyk????

Twój komentarz