« Powrót Następne pytanie »

2011-01-24 16:35

|

Pozostałe

Skoro o oddawaniu krwi , zgodziłybyście się oddać wasze narządy po smierci albo waszych bliskich?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiulek

Też nosze takie oswiadczenie w portfelu. To jakies zabobony ze taka dusza sie miota pozniej. Nam po smierci juz nic po naszych organach a chorym ludziom mogą uratowac życie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ala321

oczywiscie ze tak, jesli mozna w ten sposób uratować zycie komuś innemu! jak najbardziej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Noszę od 5 lat oświadczenie woli, byly takie do sciagniecia i wydrukowania. Podpisane przeze mnie.

Wiesz co... Balabym sie jednego... Ze trafie na zbyt gorliwego lekarza, ktory pomoze mi stac sie dawca organow... nie czekajac konkretnie na moja smierc. Niestety... rozne rzeczy dzieja sie... i ja juz w uczciwosc bialych fartuchow tak 100% nie wierze. Nie uogolniam, ale tez nie jest tak, ze tam tylko sami lekarze z powolania sa... Niestety sa tez "producenci kasy", "zarabiacze", "olewacze" i pare innych gatunkow. Nie daj boze trafic na ktoregos z nich...


Takze teoria jest piekna... Praktyka nie za bardzo. Oczywiscie, ze wolalabym, aby PO MOJEJ SMIERCI ktos mial pozytek z tego, co po mnie zostalo... Niestety organy to niezly biznes (dla co niektorych)... i niezbyt uczciwy... :/

A tak ogolnie... jem takie kopy slodyczy, pije litrami cole i kawe... pewno jestem przezarta na wskros kofeina, cola, cukrem... Watpie, zeby jakikolwiek moj organ nadawal sie do przeszczepu... :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

jesli chodzi o mnie to TAK. to co komus moze uratowac zycie niech ze mnie wyciagna a reszte spala, a jesli chodzi o moich bliskich to mam nadzieje z nie bede musiala podejmowac decyzji bo oni sa przeciwni, wiec ich cialo ich wola...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

jestem całkowicie za!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

swoje tak,męża również(juz 10razy przerabialiśmy ten temat).mojego dziecka NIGDY W ŻYCIU. chyba że sam podejmie taką decyzje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tanglang

tak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka

Jetsem na tak , ponieważ w życiu różnie się dzieję i kiedyś mogę sama potrzebować czyjegoś organu albo moje dziecko i co wtedy?