wiesz co...dziwny Twoj lekarz ! :/ jak na ten tydzien to szyjka moim zdaniem w porzadku a nawet dluga!ja w 25 tyg mialam 2,5 cm a jestem juz 3 dni po terminie... a powiem ze wyladowalam w szpitalu w 25 tyg z tymi samymi objawami co u ciebie..

Ja miałam taką szyjkę w 35 tc.Miałam się oszczędzać,bo groził mi poród przedwczesny a urodziłam dzień po terminie...

w 30tc mialam szyjke na 2cm, dostalam na powstrzymanie, ale 1,5 w twoim tygodniu to zaden powod do zmartwien ;) no ja ze swoja skrocona dochodzilam do terminu ;) Jeszcze moze przechodzisz :))

też mnie to troche dziwi moim zdaniem wszystko jest ok szyjka taka jak na 37 tydzień to wsam raz a i rodzić też juz możesz ale wydaje mi sie że jeszcze nie urodzisz ja rodziłam w 37 tyg .rozwarcie juz miałam a i krążek mi sie zsunoł który miałam załozony w 26 tyg.WIĘC NIE MASZ CO SIE ZAMARTWIAĆ

Dziękuję bardzo za odpowiedzi.Niewiem czemu lekarz tam mówił i czym się sugerował.Jestem pierwszy raz w ciąży i niewiem jak prawidłowo być powinno.

Nie dodałam, że mam zewnętrzne rozwarcie na 1 cm i na zapisie KTG-skurcze przepowiadające,ból jak przy miesiączce.

Staram się nasłuchiwać swój organizm.

Nie ukrywam,że już nie mogę się doczekać porodu.Wiadomo, że to nie jest zależne ode mnie tylko od Mojego Syneńka!!!

zazdroszcze ci tego rozwarcia i skurczy :/

Przyznam,że to zasługa przytulanek z mężem.

Ja jestem juz po terminie kilka dni i na dzisiejszej wizycie dowiedziałam sie że moja szyjka jest nadal długa nie skrócona, twrda i bez rozwarcia nie podał mi długosci i wielkiej nadziei że cos puści też  raczej nie:( A u mnie przytulanki męża ani inne sposoby niestety nie pomagają -więc ja raczej myślę że to jakieś inne uwarunkowania na to wpływają:-) Ale życze CI OCZYWIŚCIE byś urodziła szybciutko i nie musiała czekać i niecierpliwic się jak ja teraz...

pozdrawiam!

Przyznam szczerze,że jak czytam niektóre opisy dziewczyn "po terminie" to się tego boję.Mam nadzieję,że mnie to ominie choć na to niema reguły.

Z całego serca życzę wszystkim mamuśkom "po termine" aby się już doczekały Swojego Szczęśliwego Dnia.

Pozdrawiam:) 

A mnie to dziwi że np jak kobieta jest tydzień po terminie to od razu do szpitala na wywołanie. Dla mnie to głupota. Jak dwa tygodnie to owszem ale tydzień? Przecież lekarz mógł się pomylić ;/