http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/422507_328247860550985_100000973209009_901158_96893360_n.jpg
Raczej wątpliwości nie ma:P

dziewczyny 100% pewności to my po porodzie będziemy miały co do płci ;) to co teraz może wyglądać jak jajka, to może być pępowinka ;) mi tak trzech różnych lekarzy powiedziało że na bank chłopak będzie, ale ja uwierzę jak zobaczę na 'żywo' ;) Ostatnio spotkałam koleżankę z pięknym różowym wózkiem, a w nim śliczny różowy kocyk i kochane maleństwo w różowym kombinezoniku-CHŁOPAK ;) nie śmiałam się, bo nie wypadało....poprostu nie mają na razie kasy żeby zmieniać całej wyprawki na inny kolor...

dlatego ja kupuje na poczatek wszystko unisex :) no i najlepiej zrobic 3D zeby meic pewnosc :)

a ja słyszałam, że słodkie to na dziewczynkę ;)

ja też, ale jak widać dużo dziewczyn je słodkie i spodziewają sie chłopaka :D

tak, ja tez slyszalam ale u mnie sie nie sprawdzilo :)

jak masz ochotę na słodkie, to sobie zrób płatki owsiane na mleku i dodaj cukru, ja je jem na śniadanie, albo kanapki z marmoladą różaną mogę jeść non stop. Czekoladki, batoniki, chipsy, pepsi i inne słodkości jadłam od początku i nic mi nie ma ani dziecku, też nie jadłam dużo wartościowych rzeczy bo zwyczajnie nie miałam ochoty, ale od 4 miesiąca wcinałam wszystko, więc się nie martw, przyjdzie taki czas że będziesz jadła wszystko :)

Ja nie mogę patrzeć ani na mięso, ani na sery, ryby, chleb, warzywa... zmuszam się do jedzenia czegokolwiek. Za to pączki i zupki chińskie mogłabym jeść całymi dniami :/ Dodam, że przenigdy w życiu nie jadałam zupek z paczki. Mój mąż przyniósł to raz do domu a ja po całym dniu rzygania, w akcie desperacji zjadłam takiego Vifona i przepadłam :( Już teraz ich nie jem bo to straszny syf, ale ciągnie mnie niemiłosiernie. Z pączkami była podobna historia...

Nie raczej nie powinno ale uwazaj bo co za duzo to nie zdrowo i ze wszystkim mozna przesadzic nawet z warzywami a wiesz ze jesli sie je slodkie to jest to na dziewczynke i to sie sprawdza z chlopcami mdlilo mnie na widok slodyczy wolalam kapuste i ogorki a obecnie tez pochlaniam slodkie chodz nie przepadam za slodyczami

ja przy synach miałam ochotę na słodkie i żadnych innych zachciewajek, natomiast przy córci zaczęłam od kwaśnego, później śledzie, a później owoce, a na widok mięsa mnie mdliło

co do usg to mnie się płeć sprawdziła, ale mojej siostrze przez całą ciążę powtarzali, że dziewczyna i chłopaka urodziła, na szczęście ciuchy miała unisex a pościel jej wymienili:)