plusy _ latwiejsze zalatwianie spraw urzedowych , dziedziczenie po sobie w razie smierci
minusy - trudniej sie rozstac , dziedziczenie długow powstalych w trakcie małzenstwa , no chyba ze sie intercyze od razu podpisuje po slubie .

+ Wspólne rozliczenie podatkowe
+ Najważniejszy i najpiękniejszy dzień w życiu to ślub i wesele.
+ Prezenty
+ Podróż poślubna
+ Poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji
- Stres
- Niektórzy mężowie twierdzą, że jak jesteś już jego żoną to twoim obowiązkiem jest po nim sprzątać.
- Ciężej się rozstać

jedyny minus jaki dziś widze i który powoduje że nie umiem się na ta instytucje zdecydowac to: mozliwoś że facet ubedzie tak pewny tego że sie ne rozstaniemy że zacznie sie iedzy nami psuc, druga rzecz to nie do konca godzi się we mnie fakt obiecywania komus ze bedzie się z nim cąłe życie mimo wsyztsko ( alkoholizm, zdrady, przemoc)

ja widze same plusy....pod warunkiem, ze bierze sie odpowiednią osobe za meza. I pod warunkiem, ze jakiekolwiek problemy zwalcza sie razem dla wspolnego dobra a nie ze od razu wyrzuca się malzenstwo do kosza. I wazne zeby miec w nim zasady i kierowac się dobrem drugiej osoby. Dla egoistow malzenstwo to okazja do przytemperowania swoich popędów do JA , MOJE, ale trzeba chciec to zwalczyć. Dobre est tez na samym poczatku ustalic, ze przy wielkich klotniach (a takie beda rowniez) zabronione jest uzywać słowa "rozwód". Kłótnia to nie droga do rozłamu lecz do większego zblizenia i lepszego pozniania się i wyjasnienia nieporozumienia

rozwody za duzo kosztuja w 1 przypadku zaplacilam laczkie ok 14 tys zl .