« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
kasia1426

2015-05-22 17:56

|

Uwagi i opinie

Ślub przed 25 rokiem życia? zmarnowana młodość ? ankieta do pytania

tak- warto poczekać dłużej
nie- wiek nie ma nic do rzeczy


11.36%
TAK
88.64%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Chyba to zalezy od partnera bardziej niz od samego slubu...jesli ludzie pasuja do siebie to mysle ze nie jest to zmarnowane zycie...Poza tym zalezy jakie kto ma aspiracje zyciowe
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

dla mnie warto poczekać, ale co kto lubi....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
Brałam ślub w wieki 23lat. Aktualnie jesteśmy 3lata po ślubie, mamy prawie 2letnia córkę. 3lata byliśmy narzeczeństwem i 7lat parą.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
25 lat mialam jak wychodzilam za maz. Mamy Synka 2 letniego, a na 4 rocznice slubu mam termin porodu Naszej Coreczki :-) Oboje Dzieci planowane z milosci. Jestem szczesliwa.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21
Uff, na szczęście ja slubowalam w wieku 26 lat
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

wazny jest staż związku, jego "moc" i siła a nie wiek kobiety :) ja brałam slb w wieku 23 lat i nic nie żałuje. w zasadzie to nic sie szczególnego nie zmieniło prócz nazwiska :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lisia117

Mam 25 lat mąż 30 jesteśmy 4 lata po slubie a razem od 8, a kto powiedział że po ślubie nie można zaszaleć, iść na imprezę itp?? nie uważam że zmarnowaliśmy młodość :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122
Mialam 20 lat mój mąż 27 jak wzięliśmy ślub . Syn wtedy mial 2 latka i byliśmy ze sobą 5 lat przeszliśmy te dobre i zle chwile co nas jeszcze bardziej wzmocniło i pchnęło ku decyzji o ślubie . Nie żałujemy ani chwili :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
podwojnamama

Wyszłam za mąż mając 22 lata, rok później urodziłam pierwsze dziecko, kolejne 2,5 roku później drugie. Jesteśmy razem 10 lat z czego niecałe 4 po ślubie. Myślę, że nic nie zmarnowałam (choć nie chciałam być nastolatką w dniu ślubu, więc przed 20stką nie wchodził w grę) i tak nie szlajałam się po klubach ani nie jeździłam na "szalone wakacje z psiapsiółami". Zwyczajnie mnie to nie kręci, od zawsze chciałam szybko się ustatkować i założyć rodzinę. Na szczęście trafiłam na odpowiedniego mężczyznę, dzięki któremu było to możliwe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Ja myślę, że to niewiele ma do rzeczy. Wg. mnie warto poczekac, kiedy się kogoś poznaje, na ten ślub minimum 3 lata, żeby się poznac, przekonac, byc pewnym, najlepiej zamieszkac razem. Obojętnie ile się ma lat. Trzeba byc tego pewnym i świadomym. Ze to jest ta miłośc, ta relacja, to uczucie, ta osoba, a nie tylko chwilowe zauroczenie lub że wady tej osoby znacznie przewyższają jego zalety, albo, że tak na prawdę bardzo mało nas z tą osobą łączy itd. itd.. Wielu rzeczy na początku nie da się zauważyc, nie zwraca się na nie uwagi, czas w zauroczeniu mija inaczej ;)

Także można miec 19lat i byc z kimś od 5, byc pewnym, dojrzałym i podjąc taką decyzję wspólnie. Nie rozumiem właśnie, jak można pod wpływem emocji wziąc ślub z kimś po miesiącu znajmości ;)

Twój komentarz