Ja miałam kretyński sen powtarzający się przez całą ciążę. śnił mi się mój poród- od początku do końca, od A do Z. oczywiście cała makabryczna akcja, z odchodzącymi wodami i krwią lejącą się po kafelkach, po których następowała okropnie długa podróż do szpitala w Chełmży (tam też rodziłam na jawie). W chełmży witali mnie jacyś tacy brzydcy i pokrzywieni lekarze, przypominający bardziej meneli niż pracowników służby zdrowia. i pielęgniary paskudne mi się śniły... no więc cała akcja wyglądała bardzo filmowo- było i przyj i krzyki i mój mężczyzna mdlejący przy samolocie... A po wszystkim dostałam w ramiona pięknie owiniętego w koronkowe kocyki... kotka persa.

ryje banię, nie? ;) 

Nie wiem czy bede odsawala od normy,ale mi sie w ciazy w ogole ciaza nie snila.Jedyny sen mialam okolo dwoch miesiecy przed tym jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy czyli okolo nie calego miesiaca przed ciaza, ze jestem w ciazy.No wtedy to zasmialam :)

Porod tez mi sie nie snil,po porodzie w sumie tez zadnych snow nie mialam zwiazanych z dzieckiem.Koszmary zaczely mi sie dopiero niedawno jakis miesiac temu czyli jak synek mial juz pol roku.I co jest dziwne,mowie synku do dziecka,ktore nie jest moim dzieckiem...straszne...brrr

to noirmalne w ciazy,bo kobieta sie martwi,myslui czy wsio ok z dzieckiem i takie cos sie sni,co spedza sen z powiek

ja przy 1.2 jak i 3 ciazy miałam sen,ze robie test i wychodzi pozytywny

potem jak zrobiłam to...w 3.przyp.sen sie spełnił

a inne sny to  w 1 ciazy sie sniło,ze jajeczko sie wydalało i gin pow ze wychodzi czy jakos tak i ze to poronienie  a ja zeby to jajeczko z powrotem wsadzic
obudziłam sie przestrasona i cały dzien wyobrazałam sobie ze jak wsadze to jajeczko sama to donosze ciaze

na szczescie nic takiego sie nie stało.

a w 2.ciazy to ze byłam w ktoryms tuyg ,miałam miec usg i nagle juz urodziłam.trzymałam dzidzie na rekach ,by zobaczyc płec-płci nie widziałam ale z buzi wyglądało na dziewczynke a potem znow miałam miec wsadzaną do srodka

no i okazało sie potem ze to córeczka:)
teraz w 3.tez cos mi sie sniło ale...zapomniałam co