Kochana przed tobą jeszcze czasu,że hoho daj spokój co sie strsujesz to i tak nie uniknione bo jak się uprawia sex to i poród musi być a to jak wiadomo do przyjemności nie nalerzy więc tłumacz sobie to tak,że nie ty pierwsza nie ostatnia poboli i przestanie i oby pobolało jak najmniej i jak najszybciej poszło...ja nie boje się porodu boję się tego,że nie dogadam się z położnymi bo rodzę w niemczech a języka nie znam to dopiero masakra.Sama sie zdecydowałam na poród tutaj i wiem,że może to głupota według niektorych ale chciałam być z mężem więc jestem silna i dam rade..Nie ma co panikować..

dasz rade ja tez panicznie sie balam , ale nie bylo wcale tak zle, trzeba myslec pozytywnie :)

ja tez sie bardzo boje, ale staram sie o tym nie myslec. Slyszalam ze mozna poprosic o cc :) ale po tym sie dluzej wraca do "zdrowia" :) i slyszalam ze po porodzie normalnym jak sie zobaczy dzidziusia to od razu caly bol znika :)
Nie mysl o tym, moja kolezanka urodzila w pol godz :) moze i nam sie uda :P

dasz radę, innego wyjścia nie masz ;)

Raczej nie robią cesarki na zamówienie, przynajmniej w mniejszych miastach. Tak samo znieczulenia nie dają ot tak. Ja miałam znieczulenie tylko do zszywania, a i tak bolało. Ale szczerze mówiąc gorsze było karmienie piersią, więc zamiast srać w gacie ze strachu lepiej się przygotować - zadbać o piersi (czego ja nie zrobiłam :( )i uprawiać seks w ciąży, bo nasienie zawiera oksytocynę i wszystko wtedy pójdzie gładko. Powodzenia ! :)