« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90
karolaina90

2011-03-04 14:39

|

Uwagi i opinie

Szanujmy sie nawzajem ..

Nie wiem co sie dzieje na tym forum ale jestem przerażona.. Wystarczy poczytać komentarze na blogach albo spojrzeć na coraz częstsze kłótnie na Schutboxie ... Zakładając tu konto było super ale widze ze im jestem dłużej tym bardziej kobieta kobiecie zaczyna dogryzać nawet za słowo ,,menda'' użyte na partnera... Możecie mnie za to zjechać ile wam sie podoba ze umieściłam to w tym miejscu ale naprawde niektórzy juz przesadzają..

Odpowiedzi

Eee... rozumiem, że nie spodobało Ci się, że napisałam, że nie rozumiem, jak można tak mówić o mężu? No bo nie wiem... chyba, że w innym tonie były inne wypowiedzi (w co wątpię). Nie powiesz mi chyba, że to było chamskie?!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90

Aczkolwiek dla mnie ty sie czepiasz szczegółów i tyle.. to że napisałam na męża menda nie znaczy ze go nie kocham a ze rano byłam zła na niego to poprostu tak mi wpadło na myśl i tyle..

a ja od zawsze zastanawiam się jaki jest sens opisywania swojego życia prywatnego aż tak szczegółowo.

głównymi bohaterami powinny być tu dzieciaczki, i uważam że jak najbardziej na miejscu jest opisywanie wrażeń z porodu, potem pierwszego podniesienia główki, pierwszego odwrócenia się z plecków na brzuszek, pierwszego ząbka, pierwszego "mama" itd.

no, ale jeżeli już któraś robi sobie z bloga spowiednik i pisze o problemach z facetem, teściami i Bóg jeden wie o czym jeszcze - powinna liczyć się z tym, że opisane przez nią sytuacje nie zawsze spotkają się z pochwałami. trzeba umieć godnie przyjąć również krytykę.

a jeżeli któraś nie potrafi, niech kupi sobie zeszyt w kratkę, linię albo kropki i tam sobie zapisuje swoje przemyślenia na dany temat, a na pewno uniknie ataku ze strony innych.

hehe niewiem czy bylabys zadowolona jakby mąż mowil na ciebie menda gdzies na forum :P to tak juz odbiegajac od tematu.
Yemat wg mnie niepotrzebny

No to jeżeli moją odpowiedź uznałaś za chamską i to było to "zjechanie" to wybacz... pomijając, że nieźle w takim razie przesadzasz :)... ale wybacz, że w moim świecie na mężów nie mówi się menda (czy kretyn).

Nic więcej nie napisałam i w żaden sposób Cię nie oceniałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Nie wiem co za komentarze masz pod swoim wpisem bo czytalam go jak jeszcze nie bylo zadnego, aczkolwiek bez watpienia w swym wpisie okazalas absolutny brak szacunku wobec bardzo bliskiej ci osoby jaka jest Twoj ZYCIOWY partner, ktorego sama sobie wybralas, tak wiec czego oczekujesz od zupelnie obcych ci ludzi ?




Nie zapominajmy, ze poziom forum tworzymy my same i owszem, atmosfera ostatnimi czasy tutaj siega poziomu minusowego, ale to przejsciowe (juz tak tu kiedys bylo), licze tylko, ze te fajne mamuski, ktore swojego czasu licznie sie udzielaly wroca, kiedy osoba nudzacym sie w zyciu, znudzi sie rowniez zasmiecanie portalu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90

Wiesz Aczkolwiek nie bede sie juz zniżała dalej do twojego poziomu a to raz tak napisałam Rice tylko widzisz zachowuje sie sie normalnie nie to co ty;] I będe mówiła jak mi sie podoba tobie nic do tego!

no i tu musze dac kciuk @Aczkolwiek w góre.
Brawo Ewa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika

a ja od zawsze zastanawiam się jaki jest sens opisywania swojego życia prywatnego aż tak szczegółowo.

głównymi bohaterami powinny być tu dzieciaczki, i uważam że jak najbardziej na miejscu jest opisywanie wrażeń z porodu, potem pierwszego podniesienia główki, pierwszego odwrócenia się z plecków na brzuszek, pierwszego ząbka, pierwszego "mama" itd.

no, ale jeżeli już któraś robi sobie z bloga spowiednik i pisze o problemach z facetem, teściami i Bóg jeden wie o czym jeszcze - powinna liczyć się z tym, że opisane przez nią sytuacje nie zawsze spotkają się z pochwałami. trzeba umieć godnie przyjąć również krytykę.

a jeżeli któraś nie potrafi, niech kupi sobie zeszyt w kratkę, linię albo kropki i tam sobie zapisuje swoje przemyślenia na dany temat, a na pewno uniknie ataku ze strony innych.
Zgadzam się !!!

"Wiesz Aczkolwiek nie bede sie juz zniżała dalej do twojego poziomu a to raz tak napisałam Rice tylko widzisz zachowuje sie sie normalnie nie to co ty;] I będe mówiła jak mi sie podoba tobie nic do tego!" (tu miał być cytat)
nie chcę się wtrącać, ale to aż bije po oczach. mówisz o szacunku, a sama w tym momencie obrażasz aczkolwiek, mówiąc, że nie będziesz się zniżała do jej poziomu, hmmm....