Na poziom @aczkolwiek ciężko by było co niektórym się WZNIEŚĆ!

a mnie to nie obchodzi, chceta to się kłóćta... ja mam ważniejsze sprawy na głowie

To straszne :)

Rika, jak to sie mowi: sa ludzie i "ludzie"

Oj dzieci, dzieci....

Jezeli jakas kobietka ma problem i mimo , ze nie dotyczy on dzieci czy ciazy czy czegos z tych rzeczy i chcialaby sie poradzic innych kobiet , moze inaczej patrzacych na swiat , czy po prostu z innej perspektywy to czemu nie ? Od zawsze na tym forum byly tematy troche odstepujace od macierzynstwa i nikomu to nie przeszkadzalo :) Aż tu nagle szał ciał... To źle , tamto też...:O
Czy to źle , że nie jedna z nas ma tu swoje małe bądź większe przyjaźnie ?
A co do kłótni to sie nie wypowiem , bo jeszcze nigdy tu sie z nikim nie kłóćiłam-byc moze nie mam tego w naturze,albo po prostu za rzadko tu bywam.

tak poza pytaniem amalka20 to niegdyś dagmara19????a tak do pytania to szkoda życia na kłótnie:)

Wlasnie na tym suwaczku u amalki dzieciaczek calkiem podobny do dagmary a z tylu kobitka tez.

noi to że napisała że mąż gra,potem się oświadczył wszystko się zgadza:)))a i Dzieciaczek bardzo podobny

No tak tyle tylko, ze wg mnie nie chodzi tu o sam fakt odbiegania od tematu, a o sposób w jaki się to robi.
Swoimi wpisami, rozmowami,pytaniami, a nawet pisownia tworzymy pewien poziom społeczności, który z moich obserwacji nie jest w chwili obecnej na wysokim szczeblu (a szkoda bo przecież jesteśmy tu po to,żeby radzić i dowiadywać się, tylko trzeba mieć z czego).
Jeśli co wpis każda z użytkowniczek będzie pisać " Nie wiem co mam robić, mój mąż mnie zaniedbuje" to można udzielić rzeczowej odpowiedzi (no jeśli co wpis to może i jakąś standardowke przygotujemy,ewentualnie jak ktoś będzie zmęczony tym,ze non stop się to powtarza to po prostu ugryzie się w język i nic nie napisze, ale bez wątpienia nikt nikogo nie będzie pouczać,obrażać,ubliżać itp.). Jednakże jeśli co wpis blog będzie brzmiał "Jebany skurwysyn, chce mi się rzygać jak go widzę, nie wiem co mu kurwa zrobię" no to generalnie jest to jeden z wpisów reprezentujących nasza społeczność, jeśli takie wpisy powtarzają się non stop to generalnie nie jest fajne dla oczu i bez wątpienia nie zaloguje się tu zbytnio wiele przyszłych mam, bo mogą czuć się zniesmaczone.Za to dzięki takiemu stosunkowi do życia, mamy tu wiele trolow, robiących mega dziwne rzeczy.
Nikt nie zabrania być nieszczęśliwa, nikt nie mówi nie pytaj, ale zachowajmy się przy tym jak kobiety świadome własnych slow, a nie chamki z pod trzepaka na piwnych wagarach, tym bardziej kiedy wymagamy szacunku (co za tym idzie, każdy interpretuje to po swojemu) od obcych ludzi, nie dając go własnej rodzinie, tym najbliższym.