« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
kukurydziana88

2018-06-03 16:25

|

Choroby i zdrowie

Szczepić? Nie szczepić? Oto jest pytanie

Kiedy zdażały się na forum pytania o szczepionki. Załaczam wam link do poczytania.

http://krytykapolityczna.pl/nauka/wstydliwa-historia-ruchow-antyszczepionkowych/

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

W większości zgadzam się z tym co napisane w tym artykule. Sama szczepie dziecko, podstawowymi szczepionkami. Jestem przeciwna szczepieniu w I dobie życia. Uważam że to jest na starcie osłabianie noworodka o którym tak naprawdę więcej lekarze dowiadują się właśnie w I, II dobie życia. Córka miała szczepienia w I dobie życia, a w II dzień dostała nagle wylew krwi do mózgu. Uważam że takową szczepionkę można troszkę przesunąć. Ogólnie co do szczepionek, to szczepie podstawowymi i uważam na dzień dzisiejszy że właśnie nie wybuchają śmiercionośne epidemię bo szczepimy. Ale tez system szczepień w Polsce jest bardzo upośledzony. Dzieci i ich odporność są bardzo różne. I mądry lekarz nie zaszczepi kiedy dziecko ma katar, kaszel, stan zapalny, jakikolwiek w organizmie, ale niestety dużo lekarzy to robi i później organizm szaleje i nagle powikłania.(sama byłam nagabywana przez pielęgniarki jak przez 1.5 roku przesunęło nam się szczepienie, bo córcia miała stale powiększone węzły chłonne, gorączki, stan zapalny, szukaliśmy przyczyn ponad rok, szpitale, badania. Lekarka nasza bardzo mądry lekarz odwlekała szczepienia bo się bała, a pielęgniarki mnie traktowały jakbym uciekała od szczepień. I co rusz musiałam się tłumaczyć... Nie dopasowuje się też szczepionek do wagi. Wszyscy taka sama dawkę. Nie uważam naszego systemu za doskonały. Niestety.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kinia23

Szczepie i szczepic będę na podstawowe szczepionki.
Ludzie ktorzy nie szczerze sa dla mnie skrajnie nieodpowedzialni .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Szczepię obowiozkowymi i zalecanymi szczepionkami ,nigdy nic się nie działo po nich. A nawet mam przekonanie, że po pneumokokach moje dzieci nie chorują prawie wcale najwyżej raz w roku. Teraz przymierzam się do szczepienia na ospę dla synka bo córcia już zaszczepiona. Ja jestem spokojna o moje dzieci bo szczepione.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Geberalnie boje sie szczepionek...przez wlasnie czytanie roznych artykulow na ten temat...i dlatego ze chlopaki po kazdej szczepionce mieli goraczke i bole stawow...ale szczepie dla bezpieczenstwa tymi podstawowymi i orzeciagam szczepienia do oporu jesli widze ze dziecko nie jest w pelni zdrowe..zreszta p.doktor zawwze pilnuje by szczepic zdrowe dzieci a zdazylam sie przyzwyczaic do tlumaczen pielegniarce i sluchania wyrzutow w moim kierunku...jednak slucham swojej intuicji..zdazylo mi sie sprawdzac Crp przed szczepieniami zeby sie upewnic czy dziecko jest zdrowe zwlaszcza w okresie jesienno zimowym

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
smerfus008

Mam syna z autyzmem wszystkie dzieci szczepie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Szczepie obu synow podstawowymi i zalecanymi np pneumokoki meningokoki i ospa . Byli rozwniez szczepieni w pierwszej dobie zycia zaraz po urodzeniu. Zreszta wszystkie dzieci ktore byly w szpitalu byly tak szczepione. Nic sie nie dzialo.