« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2014-08-17 11:41

|

Uwagi i opinie

Takie sobie gdybanie ... Czy odeszłabys ...

od nieuleczalnie chorego partnera ?




9.38%
TAK
90.62%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno
Kati..... Powiem tak- choroba na ciele w żaden sposób nie usprawiedliwia złego traktowania osób najbliższych. Takie moje zdanie. Ale czy bym odeszła? Nie wiem :-/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Wiem, że to jedno z najtrudniejszych życiowo pytań.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
I nie ma opcji "nie wiem"... tylko TAK lub NIE.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Zgadzam się z Majką...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1
No chyba ze bylaby to choroba pstchiczna ktora by przed slubem zatail... jesli jakakolwiek inna to nie zostawilabym Go bo po to jest sie razem by sie wspierac takze w tych zlych momentach....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Misiu... naprawdę?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Kakol, a gdyby ta zachorowal po ślubie, a choroba stanowika zagrożenie dla dziecka i Ciebie?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
* zachorowal, stanowiła
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Myszko dlatego napusalam, ze to cholernie trudne pytanie. Wieloaspektowe :-(.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1
To zrobilabym wszystko co bym mogla zeby mu pomoc nawet jesli musialby byc w zakladzie zamknietym wiedzialabym ze to dla jego i naszego dobra. Jedynie alkoholizm czy narkomania mogly by nas rozdzielic

Twój komentarz