« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209
dominika0209

2012-09-13 12:06

|

Przebieg ciąży

Takie sobie pytanie :)))

Który trymestr zleciał wam najszybciej ,a który się ciągnął ? :))) I w którym czułyście się najlepiej ,a w którym najgorzej ? :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

pierwszy był dramatyczny (wymiotowałam i spałam 24h na dobę, nie mogłam chodzić, byłam osłabiona i miałam zawroty głowy)...w zasadzie do 20 tygodnia coś mi się działo cały czas. Za to od 20 do teraz czuję się znakomicie!nawet wczoraj latałam po sklepach jak szalona i nie czułam zmęczenia. A czasowo, dłużyło mi się piekielnie do 30 tygodnia, po 30tce zaczęło lecieć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90

Pierwszy minął jak z bicza strzelił, drugi podobnie bo nawet nie odczuwałam żadnych dolegliwości ciążowych, czułam się jak bym nie była w ciąży...za to ten trzeci ciągnie się i ciągnie i końca nie widać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenab

dla mnie najgorszy i najdłuższy był pierwszy trymestr, przez wymioty, bóle głowy itp,a od tamtej pory zleciało jak nic za niedługo muszę zmierzyć się z porodem ...:P
Aha i najlepiej się czułam od czwartego do ósmego miesiąca :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alicze

pierwszy to sennnnn sen i jesze raz sen,drugi to energia ,super czas dla kobiety a trzeci bez komentarza ,maskara jakas i chyba trwa juz z 3 lata ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

w 2 czułam się najlepiej (wprawdzie w 1 nie miałam wymiotów i tym podobnych sytuacji, ale byłam bardzo zmęczona), teraz czuję się chyba najgorzej, bo wszystko boli i w ogóle. A zdecydowanie ten 3 mija mi za szybko. Niedawno byłam w 28 tygodniu przecież!!