« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paul1na
paul1na

2013-10-02 09:29

|

Pozostałe

Teściowa - czy musi być zła..?

pytanie: Czy lubisz swoją teściową

Zastanawia mnie czy matki jedynaków są jeszcze bardziej nieznośne jako teściowe niż te, które mają więcej synków ;-)

Mama mojego chłopaka (jedynaka) jest trochę starszego pokolenia... nie jest typową babunią, ale nawyki i poglądy ma zupełnie inne niż np. moja mama która jest od niej 10 lat młodsza.

Jak to jest z tymi teściowymi.. czy one muszą być złe? Ja swoją lubię - ale tylko czasami ;-P
NASZ NAJWIĘKSZY PROBLEM JEST TAKI, ŻE ONA TRAKTUJE GO WCIĄŻ JAK MAŁEGO CHŁOPCA I WE WSZYSTKIM WYRĘCZA.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

u mnie nie chodzi o to, jak traktuje mnie czy swojego syna, tylko po prostu mamy zupełnie różne charaktery, nigdy nie potrafimy się dogadać, nawet na prosty temat, lubimy co innego, a poza tym to jest osoba, która wie wszystko najlepiej i lubi kierować ludźmi, wszystkimi, nie tylko nami

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

zależy kiedy czasem da się z nią pogadać a czasem jest nie do wytrzymania. często niestety te drugie, faworyzuje najstarszego syna, wszystko mu daje , mogłaby mu wiecie gdzie wejść, a reszta jest pokrzywdzona. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paul1na

marcelka089 - nie męczy Cię to, że wasze stosunki tak jak piszesz to tylko pozory?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milkami

Nie cierpię swojej teściowej. Ale to nie znaczy, że wszystkie są złe  :))) Ja będę fajną teściową :P Mój mąż ma 2 starszych braci i siostrę również starszą a mamusia traktuje go jakby miał 10 lat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia

Mój mąż też jest jedynakiem, a jego mama jest świetna ;) traktuje mnie jak córkę - nawet lepiej nić jego, nie wtrąca się, ale pomaga i doradzi - ja tam nie narzekam :)

Twój komentarz