Nie mam pojęcia jak Ci pomócale " Ale krótko mówiąc wali jej z pyska! I to srogo! " HAHAHAHA PADŁAM :D

proponuje zero "ludzkiego" jedzenia i jogurt naturalny dziala najlepiej albo owocowy jogurt jak psisko wybredne :D

Lepiej podejdź do weta. Bo najczęściej wali przez kamień a jak go nie ma to może jakieś problemy z brzuchem ma( żołądek lub wątroba)

mleko lubi ale na jogurty kręci nosem chyba że są czekoladowe to ewentualnie skosztuje :P ale spróbuje :)
dzięki!

może masz racje, trzeba coś z tym zrobić bo jak podchodzi by dać buzi to aż oczy łzawią :P
a tak poważnie to chyba najlepsze wyjście :)

no i ludzkie jedzenie nie jest dla psa

to co jadły psy z 50 lat temu jak nie istniala karma dla psów ? ;)
mimimi poryczałam sie ze smiechu :p

mojemu też wali z papy, Adi mówi, że pewnie gnije od środka ;/ jak nie kamień to może jakaś choroba, ja nie wiem. mój te nasze resztki i to może od tego.
http://www.se.pl/kobieta/kobieta-porady/kiedy-pies-ma-nieswiezy-oddech_255224.html

Mój piesek też miał z tym do czynienia. Ogólnie rzecz biorąc trzeba mu ograniczyć białko, węglowodany bez których się pies może się obejść, a niestety powodują taki a nie inny oddech. Dodatkowo warto kupować kości (świńskie nóżki są chyba najbardziej trafne, bo drób nie jest przeznaczony dla psiaków chociaż mój np. wżera korpusy i nic mu nie jest), jeżeli lubi surowe to takie możesz mu podawać a jak nie, to obgotuj je po prostu i wtedy daj (ja mam takiego francuskiego psiaka, co surowego nie tknie) Kości te oczyszczają zęby bo kamień nie zawsze widoczny jest gołym okiem. No i oczywiście jak lubi to te kupne ze sklepu też mogą być.:) Najlepiej "wapienne" te takie warstwowe, białe. Gryzienie pozwala również na wydobycie z pomiędzy zębów resztek jedzenia:)

Jak nic to nie da, albo nie masz cierpliwości próbować, to od razu możesz udać się do weterynarza.
Zapewne obejrzy psiaka swoim doświadczonym okiem i da mu skierowanie na ogólne badania żeby wykluczyć takie choroby jak :

- Kamień nazębny
- Niewydolność nerek
- Mocznica
- Zaburzenia pracy wątroby

Te są takie typowe dla nieświeżego oddechu.

Mleka dorosłym psom się nie daje bo nie przyswajają laktozy. Możesz mu zaszkodzić ;/ Weterynarz mnie uświadamiała bo namiętnie dawałam psiakom mleko a tu zonk-nie wolno... Jeśli dobrze pamiętam to można podawać mleko do 8 miesiąca życia a potem już nie.