I przyznam ze za duzo qydajemy:/ nie wien jak kupowac aby wydawac mniej:/ ta kwota to jeszcze np. Z plynem do naczyc do plukania i zelem pod prysznic np.:/

mieszkam w De i ostatnie miesiace to od 140 do 250€ tygodniowo.

Około 700 - 800 zł nie licząc jedzenia młodego. nie wiem gdzie to idzie :/

dokładnie nie wiem ile na same jedzenie ale dziennie idzie średnio 50zł na zakupy(raz mniej raz więcej ale przyważnie około 5dych z chemiom itp ale tego codziennie się nie kupuje przecież) i szczerze nie wiem gdzie ta kasa idzie...

Ojj dużo.. Nie wiem ile dokładnie, ale zapewne więcej niż 600zł. Aczkowliek zawsze kupuję razem i całą chemię i jedzenie, dlatego ciężko mi to tak dokładnie obliczyc..

na zl nie mniej jak 600 tygodniowo nie liczac pieluch, mleka i innych drobnostek. 

 

razem z zakupami narzeczonego do niemiec to ok 800-1000 zł 

około 100-120 funtów z chemią,mlekiem i słoiczkami Mańki, więc około 550-600zł

okolo 450 zl .. duzo .. dodam że obiadki mamy gotowe ;) bo babcia moja mieszka pod nami i gotuje też i dla nas , bo jak mowi , nie potarfi ugotowac tylko dla dwoch osob hehe :p chcielismy sie dokladać , lecz ona jest uparta i odmawia..... wiec moim zdaniem 450 zl za kolacje i sniadania to duuzo.. 

Ok 1000zl