« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalix
natalix

2011-01-29 20:15

|

Poronienie

Tragedia nie wiem czy to przeżyje !

Tydzień temu byłam u ginekologa zobaczyć co z moim maleństwem powiedziałam że chce posłuchać jak boje jej serduszko a co się okazało mała nie żyje od ok. tygodnia. To największa tragedia w moim życiu maż mnie pociesza i powtarza że wszystko będzie ok że zrobimy se nowe dziecko ale tan bul w moim sercu pozostanie.:(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

BARDZO ALE TP BARDZO WSPOLCZUJE ,,ALE NIEWOLNO SIE TOBIE ZALAMYWAC ZYCIE TRWA I MUSISZ DAC RADE POCZYTAJ HISTORIE DZIEWCZYN KTORE TEZ STRACILY DZIECI NIE JESTES Z TYM SAMA ,,DASZ RADE TO OGARNAC BO MUSISZ ZYC DALEJ BOL MINIE Z CZASEM,,,,,,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalix

wiem ale jak patrze na kobiety z dziećmi i w ciąży to dostaje depresji :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

jak można mówić, że zrobimy sobie nowe dziecko??????????????/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

bardzo Ci współczuje,moja siostra też niestety urodziła w 40 tygodniu martwe dzieciątko,kochana trzymaj się

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalix

no rika wiesz o co chodzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

przepraszam, po prostu dziwne sformułowane... tak mówią dzieci z podstawówki a nie dorośli...
tak czy inaczej - przykro mi.

NO tak, najlepsze sa te komentarze... zrobisz sobie nastepne dziecko. Najpierw przeciez trzeba przebolec to utracone...

A ten bol z czasem staje sie znosniejszy. Przytulam Cie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202

Bardzo ci współczuję bo nie ma nic gorszego niż dowiedzieć się o śmierci swojego dziecka. musisz być dzielna i dać radę. przepraszam ze zapytam a w którym tyg ciąży byłaś?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25

A który to był tydz? Ja też mam kilka aniołków :(( Wiem co czujesz...3razy poroniłam i 4 ciąża biochemiczna dopiero w piątej... Czas tylko czas leczy rany a wsparcie ale nie za mocne -bliskich tez może pomóc, choć ja wolałam to przeżyć po swojemu, tylko z mężem a czasem nawet sama
trzymaj sie Kochana!!! Ściskam mocno *)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalix

Pozostały mi 2 miesiące do porodu. W nocy obudziłam jak dziecko zaczęło mnie strasznie kopac ale po chwili przestało przez tydzień nie kopało zaniepokoiłam sie a u ginekologa dowiedziałam sie że dziecko nie zyje.