« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
kajka10

2017-05-09 20:35

|

Edukacja i wychowanie

U was tez taki problem z miejscami w przedszkolu?

Syn (w listopadzie 3lata)nie dostal sie do zadnego z trzech przedszkoli. Dostalo sie srednio tylko 20dzieci. Bylam w szoku ze tak malo! Chetnych bylo razem ok 100 dzieci na przedszkole. Byla babka, ktora byla w komisji i powiedziala, ze to przez to ze dzieci nie poszly do zerowki i musialy zostac w przedszkolu. Wiekszosc dzieci, ktore sie dostaly, to te z rodzin ktore pobieraja zasilek z mops (chociaz nie wiem co ma piernik do wiatraka), albo te co maja juz rodzenstwo w przedszkolu. Zlozymy jeszcze raz papiery, bo moze zwolnia sie jakies miejsca ale na tyle chetnych mamy male szanse :-( juz nawet w zlobku pytalam i prywatnych przedszkolach ale tam juz nie ma miejsc na wrzesien. Opcja w innym miescie u nas odpada bo ja nie mam prawka. Jak to u was wyglada? My jestesmy z malego miasta na slasku

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Mój do przedszkola idzie (w październiku 3 lata skończy), ale i nas na wsi to az proszą się aby dzieci zapisywać bo miejsc maja dużo a chętnych malo
U nas to samo juz mi sie pytali czy dam dziecko ale nie wydaje mi sie abym w zaawansowanej ciazy a potem z niemowlakiem miala chec prowadzac go dwa km na drugi koniec wsi ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555

Mój do przedszkola idzie (w październiku 3 lata skończy), ale i nas na wsi to az proszą się aby dzieci zapisywać bo miejsc maja dużo a chętnych malo
U nas to samo juz mi sie pytali czy dam dziecko ale nie wydaje mi sie abym w zaawansowanej ciazy a potem z niemowlakiem miala chec prowadzac go dwa km na drugi koniec wsi ;)
No bez przesady :D ja z noworodkiem będę musiała pojechać i go zawieźć na początku i mnie to nie zniechęca :) a przy okazji ja będę miała chwile odetchnienia a on rozrywkę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

U mnie nie ma tego problemu. Mieszkam na wsi i tutaj przyjmują wszystkie dzieci. Julki grupa liczy całe 11 dzieci a dwie grupy przedszkolne to w sumie 25dzieci.
Kolo naszego miasta na wsiach tez ponoc przyjmuja wszystkie dzieci, ale wlasnie tam nie skladam wniosku bo nie mam prawka zeby tam dojechac. niby moznaby busem ale wiadomo jak jezdza busy na wioskach - nie za czesto no i musialabym go duzo wczesniej budzic. Na szczescie nie jestesmy w takiej sytuacji, ze MUSZE go zapisac do przedszkola. Synkiem zajmuja sie tesciowie w razue potrzeby, tylko chcialam ich odciazyc

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

A skąd jestes bo ja też ze śląska .Napiszę ci tak jak szedł mój syn najstarszy dziś 14 latek do przedszkola nie miałam najmniejszego problemu żeby go zapisać ale już z moją córką był problem tak samo z synkiem młodszym dostały się dzięki orzeczeniu o niepełnosprawności najstarszego wydaje mi się ze to nie kwestia reformy bo córka dziś osmiolatka miała iść teoretycznie do szkoły jako sześciolatki a miejsc w przedszkolach też nie było.Każda gmina ma swoje priorytety w rekrutacji.
Mieszkam kolo gliwic. Pytam z ciekawosci czy to tylko u nas taki problem. Male miasto a przedszkoli az 5 no ale co z tego jak tak malo miejsc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

Hania w tamtym roku się nie dostała z tego samego powodu.
Poszła do prywatnego, ale w tym roku znowu próbujemy :/ nie wiem co z tego wyjdzie , bo musialoby zwolnic sie miejsce w 4 latkach, zebysię dostała.
Ogólnie jest masakra z tym .
A nie jest tak ze dzieci od 4 lat maja zagwarantowane miejsce w przedszkolu?