A tą norma są sytuacje kiedy A. zaśnie predzej niż ja i zaczyna chrapać. Wtedy nic innego nie działa na przebudzenie go tylko silny atak pięścią w udo lub łydkę

Raczej nie bolesnie tylko dla zasady albo na zarty..czasem bijemy sie jak dzieci

Tak serio serio to nie, ale w żartach to jak najbardziej ;)

Ale oczywiście nie tak zeby sobie jakąś krzywdę zrobić.

Z 8 na 9 dostał kilka razy nie wiem ile ale do dyszki chyba nie dobilam, biała gorączkowe nie dało rady inaczej a i tak sie nie ogarną a ja przynajmniej sie wyzylam za to ze mnie tak wqrwil

U mnie podobnie jak u Marsylianki :)

Eee takie bicie to częste jak mnie wkurzy to dostanie w ramię czy w brzuch z pięści ale już sie przyzwyczaił np gdy idziemy a on cos pierdolnie to automatycznie zasłania rękoma brzuch wiec to jest norma

Raz! z nerwów jak nie mogłam go dobudzić w nocy, żeby mleko małemu zrobił. Kilka miesięcy temu to było. Dostał w ramie gonga i odrazu wstał. To tylko ten raz

O, jak chrapie, to dostaje hehe ;D

A tak, to kilka razy w nerwach ostrych walnęłam go w ramię lub klatę.. :( ale w twarz nigdy.

wczoraj dostal z plaskiego