Urodziłam 23.09.12 nasza Niespodzianke miała byc dziewczynka
a urodziłam Slicznego synka Michałka,waga3400,dł55
10punktów dostał,
O 22dostałam 4skurcze co15minut a jak wsiadałam samochód po23 to miałam co 7minut,a w trakcie jazdy zeszły do 5minut i maz musiał wyprzedzac samochody na zakretach bo bym urodziła w samochodzie:)

Szpitalu lekarz zbadał mnie i na porodówke 10 minut miałam urodzone maz miał byc przy porodzie znowu nie był bo tak szybko sie to działo ze zapomnielismy o nim który stał za dzwiami biedny:)
Ale był jak urodziłam bo chciałam zeby obciał pepowine,rece drzały mu tak sie bał ale bedzie miał pamieci ze obcinał pepowine
Poród szybki był ale skurcze takie bolesne ze stwierdziłam 2 nam wystarczy narazie:)

michałek nie chciał pic z piersi 2pociagnał i zasnał lub wogóle nie chciał brodawki złapac myslałam ze mam mała brodawke ale polozne powiedziały ze normalna i kazały ciagle przystawiac do cyca!
Przystawiałam ale michałek prezył sie strasznie płakal brodawki nie mogłam włozyc mu do buzi bo słaba ja otwierał,a gdy sie budził tak krzyczał wiec błagałam o butelke!

Połozne twierdziły ze sie nauczy ssac bo miał dobry odruch ssania ze próbowac go przystawiac dobrze mówic im patrzac na płaczace własne dziecko które płacze bo jest głodne!Plakałam bo nie wiedziałm co robic zdecydowałm ze bede odciagac tyle ile mam swojego mleka z cyca i sztucznym dokarmiac!

Mleko mam ale jak odciagnie z2piersi60ml to jest za mało mu wiec daje bebiko ale zauwazyłam ze go brzuszek boli!!!jak podaje mu moje mleko a za 2godziny bebiko to za pól godziny budzi sie i płacze nogi podskurcza myslicie ze od tego boli go brzuszek?!

Teraz mam 2synków jest ciezko bo2letni chce isc na dwór a ja gdzie z małym!ale sie rozpisałam pozdrawiam wszystkie mamusie:)