wypijałam po 2 litry coca coli dziennie i piłam nałogowo kawe czarną z mlekiem

pepsi, no i cheetosy ^^

i duzo duzo duzo slodyczy...

ja jem zdecydowanie za duzo slodkiego m&ms, czekolada, ciasteczka, lody itd. itp. nie potrafie sie pochamowac :P

ja na samym poczatku ciąży lubiłam zjeść sobie pączka,a teraz przy końcu podjadam lody śmietankowe (nie sorbety jak przed ciążą) i shake z mc,ale na szczęście jeszcze nie opuścil mnie zdrowy rozsądek ;) ;)

Ja żyłam na fast foodach pepsi to normalka u mnie chipsy słodycze owoce Ale słodycze to na potęgę pochlanialam :) zero wyrzutów sumienia jadlam co chciałam Z pierwsza ciąża sie tak pilnowalam i dzidzia była bardzo malutka jak na 25 tydzień

dzisiaj zjadłam 2 eklery i 1 języczka podczas gdy kierowałam autem nie mogłam się opanować:)ekler w buzi i zmiana biegów:)albo gdy przyjdzie mi ochota na Algidę nie potrafię się zatrzymać i zjeść spokojnie tylko kiedy kieruje,potem są papierki w aucie a mój się śmieje że mamuśka znów coś pałaszowała podczas jazdy:)

To nie wolno chrupek kukurydzianych w ciąży?:)
Zdarzyło mi się parę razy wypić pepsi, raz pochłonęłam naraz dużą pakę lays'ów ;) słodycze to u mnie norma ;)

Mleczko skondensowane i słodzone w tubce... masakra totalna sam tłuszcz i cukier.

Kobieto !:D Ja jadłam wszystko jak przed ciążą. Sushi, sery pleśniowe, słodycze, żelki, chipsy, fastfoody, pepsi, sprite i wiele innych. Mój facet, jak czekałam na wywołanie, to jeszcze mi przyniósł gyrosa i coca-cole do szpitala :D
Nie ograniczaj się, bo podczas karmienia będziesz musiała się przystopować :P