« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
otoja666

2015-07-20 15:53

|

edyt. 2015-07-20 15:53

|

Prawo i ciąża

Waszym zdaniem. Związki tej samej płci a wychowywanie dzieci.

Jesteście za czy przeciw temu,aby w takich związkach pojawiały się dzieci?
Tak: jestem za
Nie: jestem przeciw


11.76%
TAK
88.24%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Niech sobie zyją, robią co chcą, biorą śluby ito, ale dziecko powinno mieć Mamę i Tatę. Tu moja tolerancja się kończy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Niestety, dla mnie to jednak ta granica ktorej nie powinno się przekraczać. Dodam, ze nie mam nic przeciwko związkom małżeńskim.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Ja jestem nietolerancyjna nawet dla par homoseksualnych a co dopiero, żeby tacy ludzie 'wychowywali' dzieci. Mama 1 i Mama 2 albo Tata1 i Tata2 czy może przejmiemy coś na wzór braku nazewnictwa specjalnego i zostaniemy po prostu przy rodzic 1 i rodzic 2 ? Chore. !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Taka 'rodzina' od poczatku jest dysfunkcyjna. Dziecko nie ma mozliwosci zyc z mama i tata, od poczatku cos dziala nie tak jak powinno.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85

to jest absurdalne. Nie czaję tego totalnie. To niektórym rodzinom  zabiera się dzieci dla lepszego ich rozwoju psychicznego np.  ze matka za gruba !!!! (mimo, z ebrdzo sie kochaja) a chca dac homosekualistom gdzie stabilizacja psychiczna dziecka nie ma szans.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Niech dwoje osob robia co chca ale niech zadnego dziecka w to nie mieszaja
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
contrasek20

Nie zaznacze tak i nie zaznacze nie. Osoba homoseksualna nie wybiera sobie czy chce kochac osobe tej samej plci czy nie, one sie z tym rodza, tak jak osoby heteroseksualne. Slyszalam gdzies o tym, ze homoseksualizm mozna leczyc, pod kontrola psychiatrow i psychologow, ale leczenie jest kosztowne, dlugie i nie koniecznie przynosi zamierzone skutki.  Z jednej strony dlaczego takie osoby maja byc pokrzywdzone, a z drugiej nie wyobrazam sobie wychowac sie w rodzinie homoseksualnej. Ja ogolnie jestem bardzo tolerancyjna, ale wiem, ze u nas w kraju nie ma tej tolerancji, i wiem, ze takie dziecko nie mialoby zycia w naszym kraju. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
Nie jestem przeciwna. Niech mi ktos wskaze czym takie pary roznia sie od samotnie wychowujacej matki lub ojca? Geje maja matki, siostry, ciotki a lesbijki ojcow, braci, wojkow. dzieci sa otoczone tak sama miloscia, wzorcem zarowno meskim jak i zenskim. Takie dzieci zawsze sa chciane i mocno wyczekiwane. Osobiscie tez nie znam zadnej biednej osoby homoseksualnej.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

kukurydzia- pierwszy i najważniejszy przykład płynie od rodziców a nie od ciotek, wujków, bratanków , kuzynek i innych. Zachowania jakie są w domu rodzinnym, przejawiają się, chcąc nie chcąc, w życiu dorosłym takiego dziecka. Homoseksualizm staramy się traktować w obecnych czasach jako coś NORMALNEGO i w NORMIE traktuje się związane z nim zachowania. Mówi się, że homoseksualizm to coś równie typowego jak heterosezualizm, a obok nich jest jeszcze biseksualizm. Tylko dlaczego odsetek homoseksualistów to TYLKO jakieś 5-10 % wszystkich populacji ? Nie bez przyczyny naukowcy i psycholodzy są podzieleni w tej kwestii. Gdyby to wszystko było takie oczywiste nie byłoby przez tak wiele lat traktowane jak 'odmienność' bądź 'choroba' i nie byłoby to takie wielkie halo. O rzeczach normalnych i typowych, ludzie nie dyskutują, nie mają problemów z zaakceptowaniem tego i występowanie takich rzeczy czy zjawisk jest wpisany w życie. Teraz jest moda na wszelaką tolerancję, bo uważamy, że tolerancja to jeden z punktów do bycia osobą cywilizowaną. Ja się osobiście z takim stanowiskiem nie zgadzam, ale tu akurat jest to temat rzeka. A czytałaś może o tej mniej 'modnej' stronie, która tłumaczy homoseksualizm w dalszym ciągu jako dewiacja ? Tak jak jedną z teori homoseksualnych jest to, że jest to rodzaj usposobienia seksualnego, tak samo jest wiele teori mówiących, że np. osoby które są homoseksualistami mogły jeszcze w łonie matki narazić się na 'nabycie' homoseksualizmu a odpowiedzalne mogą być za to nic innego jak hormony ? Są też teorie mówiące o tym, że homoseksualizm może być nabyty ( i tu nawet istnieją 'kuracje' dla takich osób ) występuje np. jeżeli dziecko/młody dojrzewający mężczyzna przebywa w mocno przesilonym i wręcz hermetycnie domkniętym towarzystwie męskim ? Wtedy przy braku norm żeńskich, psychika dokonuje ewolucji i nie potrafi żyć z kobietą ? i adekwatne może być to wobec kobiet ?

Tak, to typowo nietolerancyjna wypowiedź. Sądzę jednak, że świat zmierza w złym kierunku... Jak tak dalej pójdzie to faktycznie sprawdzi się to, że ludzie sami siebie zgładzą... Jeszcze nie dawno tak się mówiło kiedy komentowano wojny, teraz nawet broni palnej do tego nie trzeba.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Honia, gdyby homoseksualizm nie był naturalny, to dla czego występuje wśród zwierząt? Po za tym to 5-10% to są ci którzy się ujawnili, ale nawet teraz są setki tysięcy ludzi którzy boją się ujawnić. A odsetek biseksualistow jest na pewno znacznie większy. Ja nie mam nic przeciwko temu żeby pary homoseksualne wychowywały dzieci, pod warunkiem że będą oni nadzorowani przez służby socjalne, żeby nie było takich przypadków ze dziecko tej samej płci co rodzice jest przez nich wykorzystywane.

Twój komentarz