« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata
nowata

2015-11-02 12:02

|

Pozostałe

Wiadomość o ciąży a styl życia...

Jak podeszłaś do wiadomości o ciąży ( nie ważne czy pierwszej, czy każdej kolejnej)

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Niestety, teraz żałuję że odpuściłam pewne sprawy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja787
Zwolnilam tempo i zaczęłam bardziej o siebie dbać, ale nadal uważam, że ciąża to nie choroba i dlatego do 9 miesiąca byłam aktywna-gotowalam, sprzątalam itp.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Byłam juz mezatka 4 lata więc to moje zycie było juz poukładane i takie "domowe" więc nie miałam z tego zwalniac i odpuszczać. Sa jeszcze rzeczy które chciałbym zrobić, ale rodzicielstwo czy slub tego nie wykluczają. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Nie bedę kłamać, że nie zmieniłam stylu bo ciąza to nie choroba.

Była dłuuugo wyczekiwana, bardzo chciana, więc zwolniłam, oszczędzałam się, dbałam o siebie, pozwalałam się rozpieszczać męzowi itp :)

Ocywiście nie leżałam plackiem, ale mocno zmieniłam swoje życie na te 9 miesięcy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla
Wszystko w granicach zdrowego rozsądku,ale stwierdzenie "ciąża to nie choroba" działa na mnie jak plachta na byka.Zwłaszcza od kogoś kto nie przeżył poronienia.Oczywiście nie mowie tu o tzw "świetych krowach" które leżą plackiem i kubka nie umyja bo są w ciąży. Co prawda nie byłam zmuszona zmieniać swojego życia na maxa ale odpuscilam sobie pewne rzeczy,nie chodzę sama na duże zakupy (załatwia to raczej mój mąż albo razem),nie dzwigam mojego syna,jak się źle czuje to się do tego przyznaje i odpoczywam a nię zgrywam cwaniaka a w nocy no spa się faszeruje ;) Teraz jestem odpowiedzialna nie tylko za siebie wiec musze to brać pod uwagę :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

Ale zależy w której ciąży , w trzeciej to nawet zgrzewke wody zdarzyło mi się podnieść i nic . Nie ma zmiłuj jak się ma więcej dzieci .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

ale nie dlatego ze "ciąża to nie choroba " nie lubie zreszta tego określenie, tylko dlatego że nie miałam jak zmienić

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Przestalam pic cole ograniczylam kawe. Ograniczylam "smieciowe" jedzenie. Gdy mnie cos bolalo nie bralam przeciwbolowych lekow. Dbalam o siebie ale bez przesady
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Raczej normalnie sie zachowuje , moze worków stukilowych nie nosze ;) ale też nie leże plackiem cały dzień ;) tylko normalnie sprzatam , gotuje itd. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Latałam całą ciążę i wszystko robiłam :) A że mieszkam na wsi to było co robić :)

Twój komentarz