Komentarze
2012-06-10 00:11
No :) heh
2012-06-10 00:18
ale żeby nie było nie mam nic do osób wierzących :) To mój wybór, każdy ma swój , a kłótnie o podłożu religijnym są dla mnie dnem moralnym :)
2012-06-10 00:26
marjah ja sie waham miedzy wiara a tym ze tego nie ma.Mimo wszystko wierze w cos ale kosciol dla mnie to absurd.Ja moge sie modlic w duchu do Boga ,ale do Ksiedza?Ja tez nie mam nic do ateistow,sama jestem temu bliska.Mam coraz wieksze przekonanie ze Kosciół to sekta:)poza tym tak zawładnął ludzmi...do tego podatki,umoralnianie,doszło do tego ze za wiare trzeba płacic a przeciez kapłani to osoby powołane..do sakramentow tak?i co mnie boli ze sakramenty to swietosc ale jak nie zaplacisz to ich nie otrzymasz.Paranoja..
2012-06-10 00:42
Dla mnie kościół to cyrk na kółkach. Owszem są siostry i księża, naprawdę wybitni :) Miałam kiedyś siostrę zakonną w szkole, no cud kobieta i szanowała odmiennośc religijną , a z tym jest niestety kłopot w dzisiejszych czasach.. Jak już bym miała się modlić to w domu, w cichym i skromnym miejscu, w samotności , a nie wśród tłumu moherowych babć, w kościele ze złota i innych najdroższych i cennych skarbów i księży nie stroniących od grzechów.. heh realia kościoła niestety
2012-06-10 00:50
marjah ma rację ;) modli się dal siebie i dla Boga, a nie dla moherów, dlatego do kościoła nie chodzę, ale wierzę. Po drugie wiarę nosi się w sercu a nie na zewnątrz na pokaz ..
2012-06-10 01:32
2012-06-10 01:42
ja zawsze wierzyłam w Boga.. wiekszą zagadka jest dla mnie instytucja zwana Kościołem.. ale gdybym miała slub koscielny i była w Polsce chodziłabym zdecydowanie częściej :)
2012-06-10 07:39
Wierze,kosciol nie jest mi obojetny z tym,ze bardzo dawno mnie tam nie bylo.
Jestem protestantka.
2012-06-10 08:50
wierzę w Boga ale nie w osoby go reprezentujące w kościele, przynajmniej moim. Nie mam rozwodu kościelnego, ale żyję z innym mężczyzną (rozwód kościelny jest bardzo trudny i kosztowny). Mój ksiądz uważa mnie przez to za zło wcielone, jak jestem w kościele to zawsze się tak na mnie patrzy jakby diabeł wszedł. Nasze rozmowy zawsze kończą się kłótnia. Uważam, że nie jest to ksiądz z powołania, bo powinien wspierać i nawracać a nie tępić, dlatego nie chodzę. Boga noszę w sercu.
2012-06-10 11:01
nijka mojej mamie 3 lata się ciągnął rozwód kościelny ale w końcu go uzyskała. Może udaj się do biskupa/kardynała noo na samym końcu proboszcza ( innej parafii ) i oni coś poradzą , w końcu Ty dotrzymałaś przysięgi małżeńskiej , facet jest chory na umyśle..
Twój komentarz
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży