« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monooo2
monooo2

2009-08-05 15:44

|

Bezpłodność

Witam wszystkich. Mam pytanko.. Ja imój partner staramy sie o dziecko już 2 lata i nic.. :( Czy to znaczy że wgl nie bede mogła mieć dzieci??:(:(:(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lola5

Polecam świetnego ginekologa, który bardzo pomaga w tym temacie. Przede wszystkim potrafi znaleźć dosyć szybko przyczynę bezpłodności. Dzięki niemu mamy dwoje dzieci, a mało brakowało, żebym całkiem była bezpłodna, a przecież byłam wtedy jeszcze bardzo młoda. W ostatniej chwili trafiliśmy do niego. Nazywa się dr Maciej Barczentewicz, w dodatku jest naprotechnologiem. Polecam poszukanie namiaru w wyszukiwarce.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1977niestety

a ja na pocieszenie powiem że leczyłam się na PCO od 17 roku życia, po 10 latach powiedziano mi że nie będę mieć dzieci...chyba że stanie się cud... No i stał się!! Zaszłam całkiem nieoczekiwanie w wieku 32 lat i aktualnie zaczynam 7 mc ciąży...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sisster

dwa lata to długo wytrzymałas ja juz poł roku i poszłam do lekarza jak mi sie okres zatrzymał myslałam ze to juz,a okazało sie ze mam torbiele  z glukoza i zakaz cukru w kazdej postacii wiec musze to leczyc,,wiec na twoim miejscu tez zrobiła badania...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martinka

Ja uważam, że nie możesz się załamywać tylko koniecznie jak najszybciej wybierz się do lekarza. My staraliśmy się przez prawie 5 lat, obeszłam mnóstwo lekarzy i część z nich po prostu rozkładała ręce, a inni szpikowali mnie mnóstwem leków. Stwierdzono u mnie PCO, co niby nie uniemożliwia zajścia w ciążę, ale znacznie to utrudnia. Dopiero jak trafiłam do Novum w Warszawie, to udało mi się zajść w ciążę już w pierwszym cyklu (po stymulacji menopurem). Teraz jestem na początku drugiej ciązy i mam nadzieję, że tym razem też uda się urodzić zdrowego dzidziusia. Najważniejsze to się nie poddawać!!!!