Hej dziewczyny:) Wlasnie wrocilam z usg..a wiec tak..lekarz dzisiaj nie pokazal mi dzidzi ani nie wydrukowal zdjecia:((  taka mialam nadzieje chociaz popatrzec jak sobie fika a tu taka zawiedziona jestem:(( ale najwazniejsze ze wszystko jest dobrze..wg niego..stwierdzil ze maluch ladnie sie rozwija i parametry sa prawidlowe..a najlepsze jest to ze z tego usg juz inny wynika termin porodu..bo na 19 heh..co usg to inny termin..jak tak dalej pojdzie to urodze w sierpniu.. a wiek dzidzi na 12t2d..hmm.

malgos super ze wszystko gra:)cieszymy się razem z Tobą słońce:)

NO to super że wszytko dobrze :)) a Dzidziunia jeszcze sie naoglądasz :))

a co do usg..to tak jest..mi ostatnio z usg wyszło na 7 września ale ponoć termin ten z @ jest bardziej wiarygodny wiec zostałąm przy 9 września :)

No to super ze dzidzia rozwija sie prawidlowo!! nie martw sie zobaczysz nastepnym razem swoje malenstwo przynajmniej jestes juz spokojniejsza o nie!!!!!

Cieszymy się bardzo :))))))) Ale ten lekarz to serca nie ma żeby mamie dziecka nie pokazać :( No jestem rozczarowana!

A to ten lekarz oglądał a CI nie pokazał? czy jak?

Wiecie muszesie wam pochwalic ze tak w ciazy to moge chodzic caly czas!!! nie mialam porannych mdlosci a z tego co wiem moze byc to naprawde uciazliwe tak wiec bardzo sie z tego ciesze:) strasznie bolaly mnie tylko piersi ale teraz jest juz lepiej. Oczywiscie moj jest bardzo zadowolony bo jak wiadomo rozmiar mi sie powiekszyl a jak bylo u was?????

Dziekuje kochane:*

Tak Asiu ja lezalam i robil usg przez brzuszek..a monitor jest tak skierowany ze tylko On widzi co tam sie dzieje..zrobil pomiary i tyle:/ 

tak to juz jest jak sie chodzi panstwowo..ciekawa jestem jak bedzie jak pojde prywatnie.

Nom wiec ja juz po a teraz czekamy na Wasze wizyty i same dobre nowiny:))) 

mój początek był ciężki :) miałam całodniowe mdłości a piersi mało mi nie wybuchły :) jedzenie mi śmierdzi do tej pory i piersi znowu zaczeły boleć :) ale ogólnie ja tak sie ciesze z tego ze jestm w ciązy że nawet przez chwile nie marudziłam :) ostatnio nawet stwiedziłam ze podoba mi sie bycie w ciąży i mogłabym mieć dużżo dzieci ;D

trzeba było mu powiedzieć ze moze nie tylko on chciałby popatrzeć ;) ja jak chodze to mam taki telewizorek powieszony na którym wszstko widze to co lekarz i nie ma szans zeby mi czegos nie pokazał...ale jak byłam na poczatku panstwowo to tez musialam sie wychylac i zagladac i lekarz sie zlitowal w koncu i odwrocil monitor :/