« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
malgos

2010-02-08 18:39

|

Poród i Połóg

Wrzesniowe mamusie:))

Zakladam watek kochane mamusie zeby wspolnie przyjemniej przejsc ciazowe perypetie:)..dolaczajcie..ja mam na 24 wrzesnia 10':)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

kochana rozumiem ze sie martwisz bo my takie juz jestesmy..nawet jak jest dobrze to myslimy ze jednak ktos nas klamie..ja tak mam napewno..ale wlasnie tak jak napisala jedna z dziewczyn u Ciebie na blogu to takie plamienie ktore u Ciebie wystapilo wcale nie musi byc zagrazajace malenstwu..stosuje sie do zalecen lekarza a zobaczysz sama ze nie bylo potrzeby sie martwic..dzidzia wie ze ja bardzo kochasz i napewno sobie mysli ze ta mama to nie madra jest ze tak sie martwi:)) znam wiele podobnych przypadkow jak Twoj i kazda z kolezanek polezala i wszystko konczylo sie na strachu takze nosek do gory a w czwartek juz zobaczysz niunke:))  ja dzisiaj po wizycie usg wcale nie twierdze ze jestem spokojna..nie wiem jaka jest przeziernosc karku ani nic bo slowem na ten temat sie nie odezwal.. 

Nie martw się Kochana!! - hehe i to mówię ja, największa panikara tego wątku ;) Nie no, wiem że się nie da nje martwić, trzeba to jakoś przetrzymać i tak od wizyty do wizyty :/

Ale co zrobić?? Będzie łatwiej jak maleństwa zaczną nas kopać, tak mi się przynajmniej wydaje :P

Gosia ale Ty to masz stalowe nerwy, ja to bym takiego lekarza w dupę kopnęła (żarcik:))

Ale w sumie gdyby przezierność karkowa wyszła mu tam nie tak jak trzeba, to pewnie by Ci powiedział bo przecież ma taki obowiązek co nie?? W takim wypadku trzeba zlecić kolejne badanie prenatalne z krwi. Więc skoro nic nie powiedział to musimy przyjąć że jest ok :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

Jola ja to bylam tak zdziwiona ze jak szlam do auta to analizowalam cala wizyte..szok..ja zawsze taka klotliwa i nic sie nie odezwalam..szok.

a teraz najlepsze..gosia postanowila zejsc z czarnego koloru wlosow..kupila rozjasniacza nalozyla na wlosy..i odbarwily sie tylko odrosty..hahahaha...jebne zaraz za przeproszeniem:D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

hahahahaha no ladnie ;) normalne ze najpierw zlapia Ci odrosty to nowy wlos i nie ma jeszcze tyle farby w sobie,trzeba bylo poprosic kogos o pomoc,najpierw konce a na koncu odrosty ale to i tak nic dobrego nie gwarantuje,niestety

Dam Ci dobra rade bo czesto w moim niedlugim zyciu zmienialam kolory i wiem ze z czarnego ciezko zejsc na inny ale jak masz cierpliwosc to poprostu zacznij farbowac poprostu jasniejszym tonem ale to trwa, i teraz co wrocisz do czarnego???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

katita ja czesto eksperymentowalam z kolorami..ale dzisiaj poprostu odwalilam numer..zapomnialam nalozyc od tylu i zaczelam od nasasy..odrosty normalnie zrobily sie bialo zolte..lol..ale polozylam na wlozy jasny braz i jakos to wyglada..poprostu bede robic tak jak mowisz..troche to potrwa ale postaram sie byc cierpliwa..moj jak zobaczy to mnie przeklnie..jemu podobam sie w czarnych heh..ale juz mi sie znudzily i za blada jestem;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

Malgos a nie dostałaś w karcie wpisu NT=..., bo to właśnie jest ta przezierność karkowa, jak nie masz wpisu to moze nie udało mu sie zmierzyc i zmierzy na nastepnej wizycie :)

No to fest.... z tymi włosami :) To musisz przecudnie wyglądać z tymi odrostami :)) Ach ileż to razy różnie się kończyły takie eksperymenty z włosami ;) Mi raz wyszły zielone....

Miałam kiedyś fazę na blondy, różne cuda z tego wychodziły :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24

Hej kobitki strasznie boli mnie zab podszedl mi ropa orientujecie sie czy mozna wyrywac zabki bedac w ciazy dzisiaj wybieram sie do dentysty

Witam słoneczka:)dziś jestem troszkę spokojniejsza...muszę być dobrej myśli!Jutro o 16:30 wizyta...ale mi się dłuży.Już któryś dzień z kolei nie mogę się wyspać w nocy,budzę się co chwilę i biegam do łazienki sikać...od piątku to się chyba nasiliło...a teraz przy tym leżeniu to chyba z nudów pierdyknę.Chyba zacznę te bajki oglądać...hehehe.Mieliśmy jechać wymienić łóżko w sypialni,ale w nosie mam łażenie po sklepach,dopiero jak doktorek powie że wszystko gra odważę się na takie szaleństwo!!!Mamuśki chyba mnie nie wygonicie z wrześniowych co?hehehe wrzesień,czy październik to prawie to samo:P:P:P

edysia24 nie mam pojęcia ale chyba ciężko będzie Ci znaleźć kogoś kto by się tego podjął:(podobno najlepszy czas to 2 trymestr