Zauważam to dopiero wtedy, jak wyjdę z Biedronki (dla ubogich ;) do innego marketu. Mam pomysł kupić wszystko w jednym miejscu, ale praktycznie zawsze konczę w Biedronce, bo ceny nieporównywalnie niższe!
Wiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.

Nie tylko żarcie.

Ahh bo czlowiek powiniej zjesc raz dziennie a nie caly dzien sie cos do geby wklada,snaidanie,kawa,przekaski,kawa,obiad,tu owoce,ciastko,pierdoly,kolacja,cukierki,i az do spania (mowie o sobie) a ile roboty..sprzatania po gotowaniu.Gotuje sie obiad ok godziny najmniej,zje sie w 5 min,sprzatanie 10 min...jaki moral z tego??? Taki ze ide po cukiery do kuchni bo sobie smaka narobilam

Ja nie zauwzylam aby Biedronka byla jakas wybitnie tansza,U mnie kroluje Kaufland

My nie mamy Kauflanda :]

To tak jak u nas. W Kauflandzie mam dobrą jakość za niedużą cenę. W biedronce prawie nie kupuję, bo nie raz nadziałam się na tani badziew - np. obrzydliwy rozgotowujący się makaron. Wiadomo - nie wszystko jest kiepskie, ale jak chcę zrobić zakupy w jednym miejscu to na pewno nie w biedronce. Minusem biedronki jest też płatność wyłącznie gotówką, a mnie się zwykle nie chce biegać do bankomatu. Jedyne co mają świetne to pieluchy Dada.

no tragedia , teraz już nigdzie nie jest tanio , wydaje 100 zł na zakupy wracam do domu i zastanawiam się na co wydalam tyle pieniędzy jak tych zakupów prawie nie ma ;/

Jakbym widziała siebie.... przynoszę do domu jedną, czasem dwie reklamówki zakupów a tu kasy idzie że ho ho

Bo "strasnie duzo jemy" ;)

Znowu VAT ma iść w górę ostatnio mówili w wiadomościach a najgorsze jest to ze jakość produktów jest nie adekwatna do ceny :(